Jak pozbyć się mchu z działki? Niezawodne sposoby

Mech działa na nasz trawnik pasożytniczo. Wysysa z niego wartości odżywcze, podkrada wodę z gleby i podstępnie przejmuje jego teren. Rozplenia się błyskawicznie, tymczasem nasz trawnik marnieje: szybko żółknie i przerzedza się, zwłaszcza gdy nie jest pielęgnowany w odpowiedni sposób. Samo ręczne usuwanie kępek nie rozwiąże problemu. Podpowiadamy, jak walczyć z niechcianym porostem skutecznie i kompleksowo. Zdradzamy też, dlaczego w kuracji antymchowej warto zwrócić szczególną uwagę na ilość roślin iglastych na działce, kamienie wykorzystywane do dekoracji ogrodu oraz zacienione miejsca.

article cover
©123RF/PICSEL

W jakich warunkach mech rozwija się najszybciej?

©123RF/PICSEL

* Mech stroni od słońca i uwielbia cień. Szybko pojawi się tam, gdzie nasz trawnik osłonięty jest zadaszeniami czy krzewami.

* Doskonale rozwija się tam, gdzie ziemia jest niespulchniana i zbita. Odcina trawnikowi dostęp do powietrza, składników odżywczych czy tlenu, a na glebie, którą zajmuje, pojawia się tak zwany "filc" - warstwa materii organicznej, która nie przepuszcza powietrza.

* Powstawaniu mchu sprzyja także kwasowe pH gleby. Najlepiej regularnie co trzy-cztery lata sprawdzać jej stan. Pomogą nam w tym odpowiednie urządzenia: kwasomierz albo tester. Aby wynik był miarodajny, badanie należy wykonać w kilku miejscach ogrodu czy działki.

* Szyszki i igliwie zakwaszają glebę i tworzą idealne środowisko dla mchu. Im więcej roślin iglastych na naszej działce, tym większe ryzyko, że niechciany mech się pojawi.

* Podobny wpływ wywierają na glebę kwarc, porfir i granit. Warto zwrócić uwagę na to, jakimi kamieniami obkładamy ogródek.

Jak skutecznie pozbyć się mchu z trawnika?

Walka z mchem na działce do łatwych nie należy. Aby zakończyła się sukcesem musimy przede wszystkim regularnie usuwać kępki mchu i konsekwentnie eliminować czynniki sprzyjające jego rozwojowi.

Zacienianie i podcinanie

Warto zacząć od składania parasoli na czas naszej nieobecności w ogrodzie oraz sumiennego podcinania gałęzi drzew i krzewów na naszej działce. Dzięki tym prostym zasadom nasz trawnik będzie lepiej nasłoneczniony, a gleba dobrze odparowana.

Odpowiednie podlewanie

©123RF/PICSEL

Nadmierne podlewanie naszemu trawnikowi nie służy. Optymalnym rozwiązaniem jest podlewanie go dwa razy w tygodniu przy umiarkowanych temperaturach i trzy razy w tygodniu w trakcie upałów. Jeśli będziemy trzymać się tej zasady, zapobiegniemy tworzeniu się wspomnianego filcu, który uniemożliwia trawie dostęp do tlenu i do wartości odżywczych. Skoro o podlewaniu mowa, to warto postawić na zraszacze, które nawodnią nasz ogród dokładnie i równomiernie.

Regularne spulchnianie gleby

Nasz trawnik będzie piękny i gęsty, a ryzyko pojawienia się mchu znacznie mniejsze, gdy będziemy regularnie spulchniać ziemię. Proces powinien przebiegać w kilku krokach. Pierwszy polega na usunięciu filcu, czyli martwej materii organicznej, a tym samym uwolnieniu gleby od zalegającej w nim wilgoci. Najlepiej wykonywać go wiosną lub jesienią. Drugi to napowietrzenie trawnika, czyli dostarczenie do gleby tlenu poprzez jej nakłuwanie. Wykorzystuje się w tym celu aerator. (Jeździ się nim po trawniku podobnie jak kosiarką). Ostatni etap polega na rozrzucaniu niewielkiej ilości piasku na trawnik.

Kwasowość gleby

Trawa najlepiej rośnie na glebie, której współczynnik pH wynosi 5,6-6,8. Jeśli jest nadmiernie zakwaszona (pH poniżej 5,5) należy zastosować specyfiki ze sporą ilością wapna i rozprowadzić je po starannym skoszeniu. (Najlepsze efekty przynoszą zabiegi przeprowadzane wiosną i potem powtarzane).

Co z gotowymi środkami?

©123RF/PICSEL

Mech jest bardzo odporny na środki chemiczne i zwykłe preparaty chwastobójcze - podobnie jak samo ręczne usuwanie kępek - nie sprawią, że się pozbędziemy problemu. Krótkotrwały efekt przynoszą też dostępne na rynku gotowe środki typu "antymech" przeznaczone do walki z niechcianym porostem. Dlatego mogą stanowić tylko uzupełnienie kompleksowej pielęgnacji działki.

Jak pozbyć się mchu z kostki brukowej?

Mech bardzo często pojawia się także w przerwach między kostką brukową. W tym przypadku też potrzebne jest działanie kompleksowe i zastosowanie co najmniej kilku metod. Można wykorzystać opryski, palniki do wypalania chwastów, myjki ciśnieniowe, szczotki o twardym drucianym włosiu albo spryskiwać glebę roztworami wody i octu. Ta ostatnia metoda jest łatwo dostępna, tania i bezpieczna, bo nadaje się do zastosowania na różnych powierzchniach i nie powoduje matowienia ozdobnego kamienia. Ze szczotką trzeba uważać już znacznie bardziej.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas