Jak sobie poradzić z... uciążliwym sąsiadem

Zapachy mięsiwa i dym mogą nam przeszkadzać!

Na balkonie

Nie ma w polskim prawie zakazu grillowania na swoim balkonie czy tarasie, ale... wspólnota (spółdzielnia) mieszkaniowa może wprowadzić zakaz w regulaminie. A wtedy administrator ma prawo upomnieć miłośnika grilla i gdy nie będzie reagował - nawet skierować sprawę do sądu za uporczywe zakłócanie spokoju.

Na prywatnej posesji

Prawo nie zakazuje grillowania na podwórku. Ale należy czuwać, by nie spowodować zagrożenia pożarowego, bo jest to wykroczenie z art. 82 Kodeksu wykroczeń, za które może być mandat do 500 zł (a jeśli się go nie przyjmie - grzywna do 5 tys. zł).

Hałasy to najczęstszy problem sąsiedzkich sporów.

W bloku w ciągu dnia

Dozwolone są remonty i hałasy związane z codziennymi porządkami. Ale zabronione jest, o każdej porze, wszczynanie awantur, głośne imprezy alkoholowe!

...i w porze nocnej

Między 22.00 a 6.00 zakazane jest nie tylko urządzanie głośnych imprez. Także nie wolno: hałaśliwie majsterkować, grać na instrumencie, nastawiać głośno radia i telewizora, używać hałasujących sprzętów - pralek, odkurzaczy, froterek oraz głośno zachowywać się na klatce schodowej i w windzie. To wykroczenia z art. 51 Kodeksu wykroczeń (mandat do 500 zł, a nawet grzywna do 5 tys. zł).

Jak się przeciwstawić:

W razie awantur i krzyków lub uporczywych hałasów należy wzywać policję.

Gdy lokal jest komunalny, trzeba też powiadomić gminę o zachowaniu sąsiada, bo tylko ona może wypowiedzieć umowę najmu (na podst. art. 11 par. 2 pkt 1 ustawy "o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy).

Gdy mieszkanie jest własnościowe, wspólnota może wystąpić do sądu z żądaniem jego sprzedaży (z art. 16 ustawy o własności lokali).

W domku, bliźniaku

Również zakazane są uporczywe hałasy, uniemożliwiające normalne funkcjonowanie sąsiadów (imprezowicz w domku też może dostać mandat). Jednak sąsiedzi nie mogą wystąpić do sądu o nakaz sprzedaży domu imprezowicza (jak w przypadku lokalu w bloku).

Czy taka osoba może palić w obrębie mieszkania i posesji?

Na balkonie nie ma zakazu palenia tytoniu! Można palić też w oknach swojego mieszkania (tych miejsc nie ma w wykazie zakazanych w art. 5. ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych).

Na klatce schodowej nie wolno palić! To "miejsce dostępne do użytku publicznego", więc objęte zakazem palenia tytoniu. Obecnie w takich miejscach zakazane jest również palenie papierosów elektronicznych. NA WŁASNYM PODWÓRKU wolno palić! Oczywiście nie rzucamy niedopałków na inne posesje. To może być uznane za działanie na szkodę sąsiada (art. 144 Kodeksu cywilnego).

To wyjątkowo uciążliwy sąsiad. Nie da się z nim żyć!

W bloku, kamienicy

Administrator domu ma prawo wejść do mieszkania i wezwać sanepid. Oczyszczenie lokalu odbywa się na koszt wspólnoty (spółdzielni, gminy), ale potem można wystąpić do sądu o zwrot tych nakładów od lokatora. Jeśli mieszkanie jest własnościowe, to wspólnota (spółdzielnia) może wystąpić do sądu o nakaz jego sprzedaży. Jeśli lokator zajmuje lokal komunalny, gmina może wystąpić o eksmisję.

Na prywatnej posesji 

Jeśli sąsiad zrobił na podwórku składowisko śmieci (które np. cuchną), należy wezwać straż miejską. Grozi mu mandat do 1 tys. zł.

W mieszkaniu w bloku nie należy zostawiać psa bez nadzoru dłużej niż 8-10 godz. Nie wolno trzymać też np. kilkunastu kotów (nieprzyjemny zapach!). Przetrzymywanie zwierząt w takich warunkach i rażąco zaniedbanych jest uznane za znęcanie się (art. 6 par. 1a i 2 ustawy o ochronie zwierząt). Przykładowy wyrok: "sąd uznał, że mieszkanie o powierzchni 47,9 m kw. stanowi zbyt małe lokum, by zapewnić właściwe warunki ośmiu psom i ośmiu szczeniętom, i postanowił je odebrać na podstawie: art. 6 ust. 2 pkt 10 ustawy o ochronie zwierząt.

Na prywatnej posesji jest zabronione trzymanie zwierząt stale na uwięzi dłużej niż 12 godz. lub w sposób powodujący u nich cierpienie. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m. Gdy wiemy, że zwierzęciu sąsiada dzieje się krzywda, należy powiadomić policję. Znęcanie się nad zwierzęciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 2 (art. 35 ustawy o ochronie zwierząt).