Jakie perfumy nas „odmłodzą”, a które poprawią nam nastrój?
Naukowcy twierdzą, że perfumy wpływają na to, jak jesteśmy postrzegane przez innych. Dzięki odpowiednio dobranym zapachom możemy nawet sprawiać wrażenie młodszych i szczuplejszych niż jesteśmy, a także zmienić swój nastrój. Podpowiadamy, jakie to są zapachy.
Badania pokazują, że delikatne kwiaty kojarzące się z wiosną, takie jak konwalia, piwonia, magnolia i frezja przywodzą na myśl młodość i świeżość, a pani, która nimi pachnie, sprawia wrażenie młodszej, kobiecej i łagodnej. Zaś kwiaty pachnące intensywniej, odurzająco, np. geranium, irys, tuberoza, narcyz czy mimoza - dodają powagi i lat. Dlatego w dojrzałym wieku lepiej wybierać delikatne kwiatowe zapachy. Nasza rada Wrażliwość nosa na zapachy zmniejsza się z wiekiem. Warto spytać córkę lub wnuczkę, czy oceniają dany zapach jako mocny czy subtelny.
Perfumy, do których dodano nuty cytrusowe, np. bergamotka, grejpfrut, pomarańcza, limetka "odejmują" kilogramów, bo przywodzą na myśl orzeźwienie i lekkość. To dlatego chętnie po nie sięgamy - czasem podświadomie - latem, w ciepłe dni.
Z kolei zapachy określane jako gourmand (czyt. gurmand), czyli czekolady, miodu, karmelu, pralin, słodkich migdałów poprawiają humor, bo kojarzą się ze smacznym jedzeniem. Są doskonałe na jesień i zimę, kiedy zwykle mamy gorszy nastrój.
A gdy do tego jest nam też zimno, sięgajmy po perfumy z nutami ciepłymi i słodkimi, np. ambrą, drzewem sandałowym, tonką lub białym piżmem. Kojarzą się z ciepłem i otulaniem.