Kluski inne niż wszystkie. Możesz jeść bez obaw o utratę szczupłej sylwetki

Choć wiele osób makaron kojarzy z Włochami, to jego ojczyzną są Chiny i tam do dziś jest bardzo popularnym produktem spożywczym. Choć o makaronach powiedziano i napisano wiele, to te tradycyjne, które są w polskiej kuchni obecne, oskarżane są o nadwagę i otyłość. Jeśli jednak lubimy poczciwe kluski, to nie trzeba z nich rezygnować, tylko sięgnąć po makaron konjac, który zaczyna podbijać polski rynek.

Makaron konjac nie jest żadną nowinką kulinarną, ponieważ jest obecny już od VI w.
Makaron konjac nie jest żadną nowinką kulinarną, ponieważ jest obecny już od VI w.123RF/PICSEL

Makaron konjac: Słów parę o produkcie

Makaron konjac, zwany również makaronem shirataki, jest produktem, który od niedawna zaczął pojawiać się w polskich sklepach i dopiero zyskuje sobie uznanie. Wbrew pozorom nie jest to nowinka żywieniowa ostatnich lat, ale coś, co zostało opracowane już w VI w. n.e. w Azji. Makaron konjac nie wszystkim przypada od razu do gustu: ma nieco inną, nieco żelową konsystencję, która różni się od znanych nam klusek, a także trzeba go nieco dłużej przeżuwać, a jego początkowy posmak nie zawsze zachęca. Warto jednak wiedzieć, jak go przygotować: wtedy będzie wdzięcznym dodatkiem do potraw, a fakt, że jest niskokaloryczny to kolejny argument, by po niego sięgnąć.

Ewa gotuje”: GiouvetsiPolsat

Kluska z Azji: Jak powstaje?

Co jest sekretem makaronu konjac? Przede wszystkim to, że w 90 proc. składa się z wody, a spoiwem jest mąka pochodząca z rośliny porastającej Azję, czyli z dziwidła. Krótki i prosty skład jest sukcesem tego makaronu, który u Azjatów jest spożywany od wieków i śmiało może konkurować z makaronami wyprodukowanymi z tradycyjnych zbóż. Co ciekawe, jeśli makaron konjac zostanie prawidłowo przyrządzony, to staje się uniwersalnym produktem, a smak zależny będzie od dodatków, z którymi zostanie zaserwowany. Mąką z dziwidła doskonale chłonie aromaty, a takie kluski są tylko tłem do wspaniałej potrawy, jaką przyrządzimy z ich udziałem.

Makaron cudów? Oto zalety shirataki

Bez glutenu i kalorii. Oto cała prawda o makaronie konjac
Bez glutenu i kalorii. Oto cała prawda o makaronie konjac123RF/PICSEL

Wiadomo już, że prosty skład to znak charakterystyczny makaronu konjac. Ale nie tylko to sprawia, że w wielu zakątkach Globu jest on pożądany. Shirataki jest bogatym źródłem błonnika pokarmowego, a jak wiadomo, to właśnie ta substancja wspaniale działa na jelita: poprawia ich działanie, sprzyja utrzymaniu szczupłej sylwetki, zniechęca do podjadania między posiłkami, a także wspiera odporność. Kolejny fakt przemawiający na jego korzyść to nisko kaloryczność, ponieważ w 100 g znajdziemy jedynie 6 kcal, co nie będzie zamachem na utrzymanie wagi.

Makaron konjac jest bezglutenowy, więc może być także spożywany przez tych, którzy cierpią na różne dolegliwości żołądkowe, w tym celiakię, nietolerancje oraz uczulenie na gluten. Prosty skład sprawia, że makaron jest także odpowiedni dla diabetyków, ponieważ ma bardzo niski indeks glikemiczny. Fakt ten sprawia, że można łatwiej kontrolować poziom cukru we krwi, a także unikać napadów wilczego głodu.

Jak spożywać makaron konjac?

Zanim dowiemy się, jak spożywać makaron konjac, trzeba wiedzieć, jak go dobrze przyrządzić, ponieważ pierwsza styczność z tym produktem może zniechęcić do dalszych kulinarnych podbojów. Shirataki dostępny jest w woreczkach z płynem, który ma bardzo charakterystyczny zapach i nie każdemu odpowiada. Dlatego, przed przygotowaniem, makaron konjac warto przepłukać pod zimną i bieżącą wodą po otwarciu, co pozwoli pozbyć się niedogodności.

Teraz pozostaje tylko ugotować makaron według instrukcji na opakowaniu, a sam proces trwa dosłownie kilka minut. Na koniec dodatki. Z czym podawać makaron konjac? Choć naturalnie wydaje się przygotowanie go w azjatyckim stylu, to nie jest to jedyne zastosowanie tego produktu. Można dodawać go po prostu do wszystkich ulubionych dań i potraw, gdzie wcześniej królował jego pszenny odpowiednik. Zadanie ułatwia fakt, że coraz częściej shirataki sprzedawany jest w różnych formach, więc nie będzie problemu z jego wykorzystaniem i zastosowaniem.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas