Kto nie powinien jeść ziemniaków? Jedna grupa powinna wykluczyć je z diety
Oprac.: Łukasz Piątek
Ziemniaki, pyry, kartofle – w zależności o regionu, właśnie tak nazywane jest to niezwykle popularne i lubiane przez Polaków warzywo. Niektórzy nie wyobrażają sobie obiadu bez ziemniaków na talerzu, inni z kolei omijają je szerokim łukiem. W sieci znajdziemy mnóstwo artykułów na temat tego, kto nie powinien jeść ziemniaków. Czy faktycznie jest grupa osób, która powinna stronić od tego warzywa?
Ziemniaki złą sławą owiane
Wiele osób wychodzi z założenia, że ziemniaki są bezwartościowym i tuczącym warzywem, dlatego spożywanie ich mija się z celem. Tymczasem, ziemniaki, same w sobie, nie przyczyniają się do gwałtownego zwiększenia masy ciała, mimo że zawierają sporo węglowodanów.
Kaloryczność ziemniaków znacząco wzrasta podczas spożywania ich z różnego rodzaju sosami, mięsem i tłuszczem. W 100 gramach ugotowanych ziemniaków znajduje się 75 kalorii, zatem podane w takiej formie nie odpowiadają za tycie.
Przeczytaj też: Myślałeś, że nie da się jej przedawkować? Mięta może zaszkodzić
Ponadto ziemniaki są bardzo dobrym źródłem wielu substancji odżywczych m.in. witaminy C, która najliczniej występuje w młodych ziemniakach. Ziemniak zawiera także lekkostrawne węglowodany i dużo błonnika, który nie podrażania błony śluzowej jelit, jak ma to miejsce podczas spożywania surowych otrębów i tzw. płatków górskich.
Oprócz wspomnianej witaminy C ziemniaki zawierają także witaminy z grupy B, które prozdrowotnie wpływają na przemiany metaboliczne oraz układ pokarmowy i nerwowy.
Czytaj także: Ziemniaki. Myślisz, że wiesz o nich wszystko? Sprawdź!
Kto nie powinien jeść ziemniaków?
Ziemniaki zawierają skrobię, która charakteryzuje się wysokim indeksem glikemicznym, czego pokłosiem jest gwałtowny wzrost poziomu cukru we krwi. Szybko uwolniona glukoza do krwi powoduje ekspresowe zwiększenie energii, ale niestety jest ono bardzo krótkotrwałe. Gwałtowny spadek energii wywołuje uczucie ospałości, zmęczenia i odczuwania dużego głodu.
Osoby cierpiące na cukrzycę i insulinooporność powinny zwracać uwagę, w jakiej formie spożywają ziemniaki. Okazuje się, że dla takich osób najzdrowsze jest jedzenie gotowanych ziemniaków zimnych. Gdy ugotowane ziemniaki odpowiednio wystygną, wówczas wytwarza się w nich tzw. skrobia oporna, która nie jest trawiona przez człowieka. A to z kolei przyczynia się do obniżenia indeksu glikemicznego ziemniaków.
Co więcej - skrobia oporna ma podobne właściwości do błonnika, co oznacza, że obniża poziom cukru we krwi podczas posiłku.