Kupisz w aptece za kilka złotych. Działają jak opatrunek na suchą skórę dłoni
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Jesień to czas niskich temperatur, wiatru i deszczu. Te czynniki niekorzystnie wpływają na naszą skórę, także tę na dłoniach. Bywa ona spierzchnięta, popękana i zaczerwieniona. Są jednak niedrogie maści z apteki, które z tym problemem pomogą uporać się w kilka chwil.
Spis treści:
Skóra wystawiona na działanie czynników zewnętrznych
Jesienią, gdy nie zawsze jeszcze pamiętamy o zakładaniu rękawiczek, nierzadko zdarza się, że wychodzimy z domu i czujemy na naszej skórze wiatr, zimno i deszcz.
Wtedy bardzo szybko skóra staje się sucha, pękająca i zaczerwieniona. Pojawia się też swędzenie oraz pieczenie. Aby szybko pozbyć się dyskomfortu, wystarczy zdecydować się na którąś z niedrogich, aptecznych maści, które działają lepiej niż niejeden drogeryjny krem do rąk.
Na które produkty warto zwrócić uwagę i jakim składem kierować się przy wyborze?
Maść z witaminą A. Niezawodny hit od lat
Maść z witaminą A to produkt, który dostaniemy niemal w każdej aptece w granicach od 4 do 7 złotych w zależności od pojemności produktu. Witamina A jest jedną z podstawowych, niezbędnych do funkcjonowania człowiekowi witamin i wpływa na wiele procesów w naszym organizmie.
Witamina A wpływa na:
- system immunologiczny
- wpływa na wzrok
- bierze udział w procesie produkcji czerwonych krwinek
- wpływa na dobry stan skóry, włosów i paznokci
Jak widać, to ostatnie jest powodem do stosowania witaminy A z zewnątrz i dostarczania jej organizmowi od środka z pożywieniem lub suplementami. Stosując maść z witaminą A nawilżamy i regenerujemy spierzchniętą skórę dłoni. Taki kompres z maści z witaminą A warto jest nałożyć na dłonie, kładąc się spać, by pozwolić produktowi działać regenerująco przez całą noc.
Lanolina lub wazelina. Nałóż, aby zatrzymać wiatr i zimno
Lanolina i wazelina to preparaty niezwykle tłuste, które po nałożeniu niczym leczniczy plaster zabezpieczają pęknięcia i działają ochronnie.
Lanolina jest naturalnym woskiem wytwarzanym przez skórę owiec i innaczej zwana jest tłuszczopotem. Substancja ta ma za zadanie chronić skórę tych zwierząt, zabezpieczając przez wszelkimi czynnikami zewnętrznymi i jej zadaniem jest utrzymywać wełnę w doskonałej kondycji.
Wazelina zaś jest produktem ubocznym procesu destylacji ropy naftowej i jest mieszanką olejów i wosków. Zastosowanie Lanoliny i wazeliny sprawi, że skóra stanie się bardziej miękka, a wysuszone uszkodzenia, szybciej się zagoją.
Wazelinę kupimy w aptece już od 4 złotych, zaś lanolinę od ok. 10 złotych.