Na serce, jelita i wątrobę. Obowiązkowy w kuchni, gdy narządy nie domagają
Oprac.: Tomasz Hirkyj
Azjatki wierzą, że to właśnie jemu zawdzięczają swój kruczoczarny kolor włosów, a w Japonii przygotowywane są z niego szare lody o wyjątkowym smaku. O czym mowa? O czarnym sezamie, który nieśmiało wkracza do polskiej kuchni. Ziarenka, choć niewielkie, skrywają w sobie wiele cennych wartości odżywczych, a dodane do potraw wyraźnie podkręcą ich smak. Jakie korzyści płyną z jedzenia czarnego sezamu? Czas się przekonać.
Czarny sezam: Azjaci wiedzą, co dobre
W kuchni chińskiej, koreańskiej i japońskiej czarny sezam, tuż obok jego białego kuzyna, zajmuje zaszczytne miejsce i dodawany jest do przeróżnych potraw. Nad Wisłą jest mniej popularny, ale z łatwością można go znaleźć w sklepach i marketach, nie tylko na działach z produktami orientalnymi. Sezam jest jedną z najstarszych roślin oleistych, które wykorzystywane są w przemyśle spożywczym, a same ziarenka mogą być zjadane na setki sposobów.
Czym czarny sezam różni się od sezamu białego? Z całą pewnością nie tylko kolorem, ale także smakiem. Jest on bardziej wyrazisty: wiele osób uważa, że ma on orzechowy posmak, ale też jest zauważalnie słodszy. W każdym razie czarny sezam to wdzięczny dodatek do potraw i można śmiało po niego sięgać nawet wtedy, kiedy z kuchnią azjatycką jesteśmy na bakier.
Małe ziarenka: Bogactwo przeciwutleniaczy
Jeśli zastawiamy się, czy warto sięgnąć po czarny sezam, to odpowiedź jest na pewno twierdząca. Jednym z najważniejszych argumentów, by się nim zainteresować, jest obecność w ziarenkach silnych przeciwutleniaczy: sazeminy i sezamoliny. To właśnie te substancje odpowiadają za wiele ważnych procesów w organizmie. Nie dość, że pomagają pozbyć się wolnych rodników odpowiedzialnych za powstawanie chorób, to także pomagają pozbyć się nadmiaru toksyn i odciążają wątrobę oraz spowalniają procesy starzenia się organizmu. Co więcej, w czarnym sezamie znaleźć można także nienasycone kwasy tłuszczowe omega: one z kolei zapewniają dobrą kondycję układu krążenia oraz korzystnie działają na pracę mózgu i całego układu nerwowego.
Witaminy i minerały? Czas sięgnąć po czarny sezam
Lista dobroczynnych składników w czarnym sezamie jest o wiele dłuższa. Na początku warto przyjrzeć się obecności witamin. Ziarenka skrywają witaminę A (wspiera kondycję skóry oraz korzystnie działa na oczy), E (tzw. witamina młodości: pomaga regenerować skórę, opóźniać procesy starzenia się jej komórek, a także wygładzać zmarszczki) oraz pakiet z grupy B (poprawiają funkcjonowanie kluczowych procesów w organizmie, działają ochronnie na narządy i wspierają odporność).
Nie wolno zapominać o życiodajnych pierwiastkach. Czarny sezam zapewnia:
- magnez - wspiera pamięć i koncentrację oraz poprawia kondycję mięśni,
- żelazo - wzmacnia krew i zapobiega anemii,
- potas - niezbędny dla prawidłowego działania serca,
- miedź - poprawia pigmentację skóry oraz wzmacnia włosy,
- cynk - stymuluje odporność,
- wapń - dba o mocne zęby i kości.
Sezam? To ulga dla jelit
Czarnym sezamem powinni się zainteresować wszyscy ci, którzy cierpią z powodu dolegliwości żołądkowych oraz jelitowych. Dlaczego? Ponieważ są bogatym źródłem błonnika, a jego naturalne suplementowanie poprawia ich funkcjonowanie. Pomaga łatwiej pozbyć się zbędnych produktów przemiany materii, pobudza jelita do efektywnej i wytężonej pracy, a także wspiera procesy odchudzania, czy pobudza odporność organizmu. Ponadto sezam to bogate źródło białka: to nie tylko cenny surowiec energetyczny, ale także katalizator kluczowych procesów zachodzących w organizmie.
Jak korzystać z czarnego sezamu w kuchni?
Jeśli ktoś ma styczność z kuchnią azjatycką, to z całą pewnością wie, jak wykorzystywać czarny sezam. Ci, którzy takiej okazji jednak nie mieli, nie muszą się obawiać, że ziarenka nie znajdą zastosowania w przygotowywaniu potraw. Jeśli dopiero uczymy się smaku tego produktu, to można posypać nim kanapki lub dodać po prostu do sałatek, lub poczciwej owsianki. Gdy lubujemy się w eksperymentowaniu w kuchni, to sezam może być dodatkiem do mięsa: podczas jego gotowania, pieczenia albo marynowania.
Sezam może być także cenny w kuchni wegan i wegetarian, ponieważ i w takim menu świetnie się komponuje. Można dodawać go po prostu jako posypkę do domowego chleba czy innego wytrawnego wypieku albo zastąpić nim panierkę z bułki tartej.