Najtrudniejsza faza remontu? Dwa składniki uporają się z zadaniem
Udało się sprawnie przeprowadzić remont domu albo mieszkania? Teraz czas na sprzątanie, aby szybko wrócić do normalnego życia w naszym odnowionym lokum. Od czego zacząć? Trzeba szybko pozbyć się kurzu po remoncie. Choć wydaje się, że to bardzo łatwe zadanie, to nic bardziej mylnego. Jeśli zabierzemy się za działanie w nieodpowiedni sposób, dołożymy sobie tylko więcej pracy. Jak szybko pozbyć się kurzu po remoncie? Sprawdźmy wspólnie.
Spis treści:
Sprzątanie domu po remoncie: od czego zacząć?
Nie wszyscy uwielbiają sprzątać, a tym bardziej po remoncie, kiedy kurzu i pyłu jest więcej niż zwykle. Wtedy też już sam widok bałaganu może przyprawiać o ból głowy. W takim razie, jak szybko uporać się z zadaniem? Zła informacja jest taka, że w tym przypadku pośpiech jest niewskazany, ponieważ pobieżne porządki nie zagwarantują sukcesu. Żeby dom lśnił po remoncie, trzeba się wcześniej zaopatrzyć w odpowiedni ekwipunek. Niezbędny jest odkurzacz, lecz on nie pierwszy pójdzie w ruch. Przydatne są za to miotełki i ścierki do kurzu, ale nie wolno także zapominać o miotełce oraz szufelce, które zbiorą najwięcej uporczywego pyłu i kurzu. Dopiero na samym końcu, mieszkanie można posprzątać wodą z detergentami. W przypadku dużego zakurzenia warto zadbać o swoje bezpieczeństwo i skorzystać z maseczki przeciwpyłowej na nos i usta.
Sprzątanie po remoncie: zacznij od tego miejsca
Od czego zacząć sprzątanie po remoncie? Jeśli faktycznie mamy do czynienia z dużym zapyleniem, to warto od razu zadbać o prawidłową wentylację, czyli po prostu otworzyć okno. Dopiero teraz możemy zabrać się do porządków. W tym przypadku obowiązuje uniwersalna zasada: zaczynamy sprzątanie od góry do dołu tak, aby wzniecany za pomocą ścierek albo miotełek kurz mógł opaść na sam dół. Pamiętajmy, żeby czyszczenie przeprowadzać również stopniowo i po każdym poziomie nieco odczekać, aby wzniecone pyłki miały możliwość swobodnego opadnięcia. Dopiero wtedy, gdy uporaliśmy się z najgrubszymi warstwami, możemy sięgnąć po odkurzacz, który usunie zabrudzenia w zakamarkach.
Czyszczenie na mokro
Usunęliśmy kurz oraz folie zabezpieczające z mieszkania? Teraz czas na czyszczenie na mokro, więc ściereczki oraz mopy idą w ruch. Z racji tego, że do teraz potrzebna jest woda, pamiętajmy, aby nasze przyrządy były porządnie odciśnięte z nadmiaru wilgoci, co sprawi, że powierzchnie po prostu szybciej wyschną. Oczywiście, sama woda może sobie nie poradzić z bałaganem, ale potrzebne są również detergenty. Lepiej sięgnąć w takim przypadku po specyfiki antystatyczne: one zapobiegają osiadaniu się kurzu. Można również przygotować taki preparat samodzielnie, zwłaszcza wtedy, kiedy żyjemy w duchu eko. Wystarczy do pięciu litrów ciepłej (ale nie gorącej) wody dodać pół szklanki octu spirytusowego i gotowe. Taki środek doskonale upora się i z brudem, i kurzem. Jeśli zaś chcemy, aby nasz domowy detergent miał właściwości zapachowe, to można skorzystać z kilkunastu kropel ulubionego olejku eterycznego.
Jeśli chcemy również pozbyć się kurzu na dłużej, to można sięgnąć również po inne domowe środki, które sprawią, że będzie się mniej osiadał na meblach czy podłogach. W każdym przypadku bazą jest woda: można ją wymieszać w równych proporcjach z octem jabłkowym i przelać do butelki ze spryskiwaczem i punktowo nanosić na powierzchnie. W innym przypadku sprawdzi się dodatek wody wymieszanej z sokiem z jednej cytryny.