Naturalna murawa zamiast trawnika. Taniej, łatwiej i bardziej eko

Piękny, równo przycięty trawnik był przez lata symbolem zadbanego ogrodu. Jednak w ostatnim czasie coraz więcej osób decyduje się na odejście od niego na rzecz bardziej ekologicznej i o wiele mniej wymagającej naturalnej murawy. Przemawiają za nią wygoda, naturalność i niższe koszty utrzymania.

Naturalna łąka czy murawa to modna alternatywa dla trawników
Naturalna łąka czy murawa to modna alternatywa dla trawników123RF/PICSEL

Trawnik to oczko w głowie każdego posiadacza ogródka i działkowca. Ostatnio odchodzi się od tradycyjnego, czystego i niskiego zielonego dywanu, stawiając na naturalne alternatywy. Głównymi argumentami przemawiającymi za takim krokiem są koszty i energia, których trawniki wymagają niemało.

Niektórzy twierdzą, że najlepiej zrobić sobie małą przerwę od ustawicznej walki z chwastami i pozwolić roślinom naturalnie rosnąć. Dziennikarka i prezenterka Maja Popielarska na łamach Wirtualnej Polski tłumaczyła niedawno, że takie podejście jest o wiele lepsze od nadmiernie przycinanego trawnika.

- Wbrew pozorom pielęgnacja trawnika jest czasochłonna i kosztowna - stwierdziła. - Wymaga regularnej pracy, w tym wertykulacji, przycinania, nawożenia i podlewania. Grozi nam poważny deficyt wody. Trzeba się więc zastanowić, czy gra jest warta świeczki.

„Zdrowie na widelcu”: Gatunki musztardy. Co oznacza woda w słoiku? Polsat Cafe

Właściciele trawników dobrze wiedzą, że wymagają one wielu poświęceń i pracy. Dodatkowo koncentracja dużych obszarów trawników może wpływać na lokalną równowagę ekologiczną, zaburzając ekosystemy. Brak różnorodności roślin i brak naturalnych siedlisk dla dzikich zwierząt może ograniczać bioróżnorodność i negatywnie wpływać na ekosystemy lokalne.

Dlatego coraz więcej osób zastanowia się nad alternatywnymi rozwiązaniami, które mogą być bardziej ekologiczne i łatwiejsze w utrzymaniu. Naturalna murawa rośnie sama, nie wymaga tak dużych nakładów pracy jak trawniki ani ciągłego opryskiwania.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas