Nie jest produktem drugiej kategorii. Poza sezonem możesz jeść ze smakiem

Spóźnialscy muszą na niego czekać cały rok, ale zapobiegliwi uzupełnili zapasy w zamrażarkach. Chodzi o bób: sezon na niego jest bardzo krótki, dlatego często ratujemy się tym w wersji mrożonej. Niestety, wiele osób uważa mrożonki za produkty drugiej kategorii, a prawda może sceptyków tej wersji bobu całkowicie zaskoczyć.

Mrożony bób może być wybawieniem, kiedy nie zdążyliśmy go zjeść w sezonie (fot. Getty Images)
Mrożony bób może być wybawieniem, kiedy nie zdążyliśmy go zjeść w sezonie (fot. Getty Images)CanvaProINTERIA.PL

Czy bób można mrozić?

Wiadomo, że świeży bób podbija polskie kuchnie latem i trudno się dziwić. Poza sezonem możemy obejść się smakiem, bo ten trwa wyjątkowo krótko. Dlatego, kiedy najdzie nas ochota, to warto posiłkować się bobem mrożonym. Wbrew pozorom nie jest on produktem drugiej kategorii, ponieważ mrożenie jest jednym z naturalnych metod konserwacji żywności. Dlatego nie trzeba się zrażać, ponieważ taki bób jest nie tylko pełnowartościowy, czyli zachowuje wszystkie wartości odżywcze, ale na dodatek charakteryzuje się takim samy smakiem i strukturą, jak jego świeży odpowiednik.

Pikantna zupa z bobu – szybki przepisInteria Kulinaria

Dlaczego warto jeść bób?

Bób to skarbnic witamin i składników odżywczych
Bób to skarbnic witamin i składników odżywczych123RF/PICSEL

Bób to przede wszystkim bardzo dobre źródło białka. Co prawda, jest głównym budulcem tkanek mięśniowych, ale rzadko wspomina się, że wspiera odporność, ale także pobudza kluczowe procesy zachodzące w naszym ciele. Dodatkowo można w ziarnach znaleźć kwas foliowy i żelazo, co poprawia jakość naszej krwi i może zmniejszyć ryzyko występowania anemii. Na koniec warto dodać, że bób obfituje w witaminy z grupy B, a one wspomagają działanie całego organizmu, m.in. na układy krążenia oraz nerwowy.

W bobie można znaleźć sporą dawkę błonnika, czyli sprzymierzeńca jelit, który hamuje napady wilczego głodu, pomaga się im oczyścić, ale nie tylko. Substancja ta pomaga również poprawić odporność organizmu oraz ograniczyć poziom tzw. złego cholesterolu. Na sam koniec trzeba zaakcentować jedno: bób ma mało kalorii, więc nie ma przeszkód, żeby od czasu do czasu się skusić na ugotowane ziarna.

Jak jeść bób?

Bób z boczkiem może być świetną przekąską
Bób z boczkiem może być świetną przekąską123RF/PICSEL

Istnieje mnóstwo sposobów na to, jak jeść bób, ale wszystkie z nich poprzedza kluczowa czynność: gotowanie. Aby zapobiec wzdęciom, warto bób wcześniej namoczyć, wypłukać i dopiero później przesypać do garnka. Co ważne, w trakcie gotowania nie powinniśmy korzystać z soli, ponieważ jej dodatek sprawia, że warzywo twardnieje i proces znacząco się wydłuża. Zamiast niej można za to sięgnąć po łyżkę cukru, która wydobędzie głębię smaku.

Jak jeść bób? Zazwyczaj wygrywa opcja jadana solo wraz z dodatkiem soli, ale warto wzbogacić danie posiekanym koprem i odrobiną masła. Brakuje nam nadal inspiracji do podawania bobu? Oto najczęstsze propozycje:

  • Sałatka z bobem
  • Makaron z bobem (zastąpi np. boczek w carbonarze)
  • Pasta z bobu
  • Pierogi z bobem
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas