Obowiązkowy klasyk obiadowy. Zrobisz w kilka chwil i napełnisz brzuch
Oprac.: Tomasz Hirkyj
Pierogi leniwe lub jak ktoś woli - kluski leniwe - jak sama nazwa wskazuje, to idealna pozycja dla tych, którzy cenią sobie czas, ale niekoniecznie lubią przesiadywać w kuchni. Kilka składników, parę sprawnych ruchów ręką i przepyszny obiad gotowy. Warto sobie zapamiętać przepis, bo kto wie, czy jak domownicy raz skosztują klasyki polskiej kuchni, to czy nie będą domagali się ich częściej.
Pierogi leniwe? Nie aż takie trudne
Przygotowanie pierogów leniwych jest bardzo łatwe, więc poradzi sobie z nimi praktycznie każdy. Fakt, można iść na łatwiznę i zajrzeć do baru mlecznego i zamówić sobie porcję, ale nigdy nie ma gwarancji, że jeszcze będą, bo co tu dużo ukrywać: schodzą jak ciepłe bułeczki. Wtedy nie pozostaje nic innego, jak przygotować pyszne kluski samodzielnie. A kiedy już je wykonamy, to można podawać je z masłem i bułką tartą albo z innymi ulubionymi dodatkami. Dla wersji bardzo oszczędnej można je okrasić cukrem pudrem lub cynamonem. Teraz czas na to, aby poznać, jak zrobić kluski leniwe.
Kluski leniwe: sposób przygotowania
Zanim zaczniemy przygotowania, trzeba wcześniej poznać listę składników do ugotowania klusek leniwych.
- 300 g twarogu
- Jedno jajko
- Pół szklanki mąki pszennej
- Łyżka mąki ziemniaczanej
- Szczypta soli
Na początku twaróg trzeba rozdrobnić w misce. Do tego celu świetnie nadaje się praska albo tłuczek do ziemniaków. Później dodajemy pozostałe składniki i szybko wyrabiamy na jednolitą masę. Teraz nie pozostaje nic innego, jak na stolnicy podzielić ciasto na dwie części, z każdej uformować wałek, spłaszczyć delikatnie nożem, a później pokroić na mniejsze kluseczki. Gotowe leniwe gotujemy w garnku z wrzącą osoloną wodą. Po półtorej minuty od wypłynięcia na wierzch można wyłowić je łyżką cedzakową.
Jeśli mamy plan podać kluski leniwe na słodko, to można do receptury dodać trochę cukru białego albo - dla urozmaicenia - szczodrą porcję cukru wanilinowego.
Leniwe w nowej odsłonie
A co zrobić, kiedy nie przepadamy za słodkimi potrawami, a nagle zaczęło nam burczeć w brzuchu? Powyższą recepturę wystarczy tylko nieco zmodyfikować. Wystarczy dodać do niej ugotowane ziemniaki, nawet te, które pozostały nam z poprzedniego dnia. Przed dodaniem do masy trzeba je po prostu rozgnieść: w prasce albo za pomocą tłuczka. Można także je wzbogacić drobno pokrojoną cebulą, która została również zeszklona na patelni.
Takie kluski leniwe, które w smaku będą przypominały pierogowy farsz, można po ugotowaniu jeść solo albo z dodatkami. Najlepiej będą smakowały z pysznymi sosami lub gulaszem wtedy, kiedy zwykłe ziemniaki już nam się nieco znudziły.