Opuchlaki: Jak sobie z nimi radzić?
Obecność szkodników w ogrodzie często spędza sen z powiek właścicielom ogrodów i działek. Ryjące korytarze krety i ryjówki, mrówki czy pasożytujące na liściach mszyce są trudne do opanowania i wytępienia. Na szczęście ich obecność łatwo wykryć i można w porę zareagować, aby się ich skutecznie pozbyć. Niestety, istnieją również owady, których obecność przez długi czas może pozostać niezauważona, a wykrywa się je za późno, kiedy rośliny całkowicie zamierają. O czym mowa? O opuchlakach, które nie tylko żywią się częściami nadziemnymi roślin, ale także ich korzeniami. Aby wytoczyć im walkę, trzeba nauczyć się rozpoznawać ich obecność oraz zastosować kilka sprawdzonych metod.
Jak wyglądają opuchlaki?
Opuchlaki są rodzajami chrząszczy z rodziny ryjkowcowatych. W Polsce żyje około 50 gatunków, które różnią się wyglądem zewnętrznym. Jedyne, co je łączy, to żerowanie na roślinach – przeważnie nocą, gdyż w ciągu dnia raczej chowają się w glebie. Przeciętny opuchlak osiąga wielkość 12 mm, jednak niektóre z nich mogą być większe (nawet do 20 mm). Owady charakteryzują się ciemnym pancerzykiem, który może przyjmować barwę od jasnobrązowej, aż po czarną. Na głowie zaś odznacza się wyraźnie para czułek. Nie tylko dorosłe osobniki są groźne dla roślin: larwy opuchlaków żerują w korzeniach rośliny, niszcząc je. Łatwo je rozpoznać – mają podłużne, szare ciałko z ciemniejszą główką.
Szkodliwość opuchlaków
Dorosłe opuchlaki nocą wychodzą na żer, a ich celem są liście roślin. Z powodu braku skrzydeł, najczęściej atakują ich dolne partie. Charakterystycznym objawem ich pasożytowania są okrągłe obgryzienia blaszki liściowej, jednak mogą również wyrządzać o wiele więcej szkód. Nie oszczędzają również kwiatostanów, młodych pędów roślin oraz miękkiej kory łodyg. Najczęściej żerują wiosną i latem. Jesienią dorosłe opuchlaki składają jaja. Po wykluciu, larwy podgryzają korzenie. Wtedy można zauważyć objawy przypominające podsychanie roślin, a także ich ogólne osłabienie - szybkie więdnięcie kwiatów, zwijanie się liści oraz utrata jędrności łodyg.
Jakie rośliny najczęściej atakują opuchlaki?
Opuchlaki atakują wiele gatunków ozdobnych, takich jak hortensje, rododendrony, azalie czy cisy. Ich uwadze nie umkną gatunki, które ustawione są np. na tarasie w pojemnikach, takie jak begonie, żurawki, cyklameny i rozchodniki. Opuchlaki atakują również maliny, truskawki, poziomki, a w szczególnych przypadkach nawet młode drzewka brzoskwiniowe. Zdarza się także, że opuchlaki mogą się pojawić w domowych roślinach doniczkowych.
Jak pozbyć się opuchlaków?
Skuteczne pozbycie się opuchlaków jest czasem żmudne, ponieważ trudno je w ciągu dnia dostrzec gołym okiem. Jednak najefektywniejsze jest działanie latem, kiedy częściej wychodzą na powierzchnię, aby żerować. Istnieją naturalne metody pozbywania się szkodników. Jednym z najefektywniejszych sposobów jest częste podlewanie roślin roztworem z dodatkiem nicieni (do zakupienia w sklepach ogrodniczych i aukcjach internetowych). Przygotowaną mieszanką należy podlewać rośliny dość często (podczas upałów rano i wieczorem) tak, aby podłoże było delikatnie wilgotne. Nicienie są obojętne dla środowiska, ale bytując w ziemi, szybko rozprawiają się z opuchlakami.
Inne naturalne metody
Niekiedy kolonia opuchlaków jest na tyle liczna, że w ciągu dnia (po nocnym żerowaniu) przenoszą się do wnętrz domów (widać je np. na meblach) albo bytują na ścianach budynków. W takim wypadku można spróbować je ręcznie łapać (choć to bardzo żmudne). Zamiast preparatów zawierających nicienie, można wykonać ekologiczne roztwory na bazie wrotyczu, skrzypu polnego lub pokrzywy. Świeże zioła (kilogram) lub suszone (200g) wystarczy zalać 10 l wody i pozostawić minimum na 24 godziny. Po tym czasie można nim podlewać zaatakowane rośliny albo opryskiwać zaatakowane części nadziemne. Jeśli opuchlaków jest mało, wystarczy przygotować pułapkę: do ciemnego pojemnika włożyć kilka liści cisu. Owady po żerowaniu schronią się we wnętrzu i za dnia można zniszczyć pudełko.
Ostatnia deska ratunku
Jeśli naturalne metody zawodzą, należy sięgnąć po środki chemiczne. W sklepach ogrodniczych są one łatwo dostępne, jednak należy uważać i ściśle stosować się do instrukcji dołączonej przez producenta. W nadmiarze opryski mogą podrażnić górne drogi oddechowe człowieka oraz być szkodliwe dla osób starszych oraz dzieci, a także czworonożnych pupili.
Lepiej zapobiegać
Najlepsza jest profilaktyka. Jak się ustrzec przed opuchlakami? Przede wszystkim umieszczając w ogrodzie nowe rośliny, trzeba się im dokładnie przyjrzeć – zwłaszcza korzeniom i dolnym partiom części nadziemnej. Zapobiegawczo warto też całkowicie wymieniać ziemię w tych okazach, które kupowane są w pojemnikach. Obroną przez opuchlakami może być stworzenie sprzyjających warunków dla naturalnych wrogów. Opuchlaki są łakomym kąskiem dla wielu gatunków ptaków, owadów (niektórych chrząszczy), pająków, kręgowców czy lądowych skorupiaków.