Oto dlaczego trzymanie jedzenia na balkonie może być groźne
Niskie temperatury na dworze zachęcają nas do tego, by zwolnić nieco miejsca w lodówce i przenieść jedzenie na balkon. Jednak czy to na pewno rozsądny pomysł?
Kiedy zimą na dworze panują niskie, czasem ujemne temperatury, wielu ludzi trzyma jedzenie na balkonie. Niektóre potrawy nie mieszczą się do lodówki i wówczas skorzystanie z balkonu wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Niestety, to tylko pozory. Dlaczego nie warto trzymać jedzenia na balkonie?
Wahania temperatur
Za optymalną temperaturę przechowywania żywności uznaje się maksymalnie 4-5 st. Celsjusza. Nawet gdy termometr w zacienionym miejscu pokazuje optymalną do przetrzymywania temperaturę, to w wyniku nasłonecznienia może się ona znacznie różnić. W wyższej temperaturze mogą rozwijać się drobnoustroje wywołujące choroby i zatrucia. Jeśli więc nie chcesz ryzykować zepsuciem jedzenia i potencjalnym zatruciem, lepiej nie realizuj pomysłu wystawiania potraw na balkon.
Nieproszeni goście
Przy wystawianiu jedzenia na balkon pamiętaj o tym, że dostęp do niego mają ptaki. Trzymanie jedzenia na dworze może być potencjalnym zaproszeniem na ucztę dla zwierząt, bowiem zapach może skutecznie zwabić je na twój balkon. Również na parterze wystawienie jedzenia może wiązać się z wizytą szczurów lub kotów, które bez problemu poradzą sobie nawet z dość wytrzymałym opakowaniem. Jeśli więc nie chcesz ze swojego balkonu zrobić restauracji dla szczurów, ptaków lub kotów, nie wystawiaj jedzenia na zewnątrz.
Warto zrobić porządny przegląd zawartości lodówki i zorganizować produkty w taki sposób, by znalazło się w niej miejsce nawet dla sporego garnka z zupą.
Zobacz również: