Plaga ziemiórek w doniczkach z kwiatkami. Domowe sposoby zwalczające szkodniki
Unosząca się nad roślinami chmura małych czarnych muszek to znak, że zostały zaatakowane przez ziemiórki. Największe niebezpieczeństwo kryje się jednak pod ziemią, pod postacią grasujących w korzeniach larw. Jeśli chcesz uniknąć stosowania drogich i szkodliwych środków chemicznych, wypróbuj domowe, naturalne i ekologiczne sposoby radzenia sobie z intruzami.
- Zwalczanie ziemiórek to proces czasochłonny oraz wymagający cierpliwości. Szkodniki atakują nie tylko zewnętrzne, ale także wewnętrzne części roślin.
- To właśnie larwy żerujące w ziemi czynią największe spustoszenie i doprowadzają do stopniowego zamierania roślin.
- Domowym sposobem na zwalczenie ziemiórek jest włożenie plasterków ziemniaka lub ogórka do doniczki. Po ok. 12 godzinach zobaczymy na ich powierzchni liczne larwy, które natychmiast wyrzucamy.
Spis treści:
Jak rozpoznać ziemiórki?
Ziemiórki należą do rodziny muchówek. Mają czarny odwłok o długości kilku milimetrów i przezroczyste skrzydełka. Najczęściej możemy zaobserwować je latające w pobliżu roślin doniczkowych. Najbardziej szkodliwe są jednak ich larwy, które charakteryzują się przezroczystym odwłokiem, w którym widać ich przewód pokarmowy, oraz czarną głową.
Owady te nie zawsze są szkodliwe. Niewielka liczba larw żywi się przede wszystkim martwą materią organiczną. Dopiero nadmierne rozmnożenie prowadzi do problemów związanych z brakiem pokarmu. Właśnie wtedy zaczynają podgryzać łodygi roślin oraz ich korzenie, co możemy zaobserwować w nagłym marnieniu kwiatów.
Cykl życiowy owadów
Pełny cykl życiowy ziemiórki trwa zaledwie jeden miesiąc. Dorosła muszka jest w stanie złożyć od 100 do 400 jaj w ciągu tygodnia. Po upływie 4-6 dni wylęgają się z nich młode i ciągle głodne larwy. Przez następne 2 tygodnie będą żerowały w podłożu, zjadając wszystko to, na co się natkną.
Kiedy uczta się zakończy, znieruchomieją na 4 dni, zamieniając się w poczwarkę. W tym czasie przekształcą się w dorosłą ziemiórkę, która na nowo rozpocznie cały proces rozmnażania. Jak zatem skutecznie pozbyć się ziemiórek z doniczek? Zanim sięgniemy po drogie chemiczne opryski, wypróbujmy domowe sposoby, które nie obciążą portfela.
Napar z czosnku na ziemiórki
Włączenie czosnku do diety w okresie jesienno-zimowym skutecznie chroni organizm przed licznymi chorobami. Okazuje się, że z powodzeniem użyjemy go do odstraszenia ziemiórek, które zagościły w naszych roślinach. Do przygotowania naparu potrzebujemy jednej rozgniecionej główki czosnku, którą następnie zalewamy dwiema szklankami wrzątku. Pozostawiamy do zaparzenia, a następnie całkowitego wystudzenia. Mieszankę przelewamy do dużej butelki, resztę dopełniamy wodą i regularnie podlewamy nią rośliny doniczkowe.
Prosta i skuteczna pułapka
Chcąc widocznie ograniczyć liczebność małych latających muszek w całym mieszkaniu, wykonajmy prostą i tanią pułapkę na ziemiórki. Do jej przygotowania potrzebujemy jedynie:
- plastikowego pojemnika, np. po jogurcie
- kilku łyżek octu jabłkowego lub winnego
- pół szklanki wody
- kilku kropel płynu do mycia naczyń
- pół łyżeczki kurkumy w proszku
Wszystkie składniki mieszamy dokładnie w plastikowym pojemniku, a następnie stawiamy w pobliżu roślin zainfekowanych ziemiórkami. Owady zwabi zapach octu oraz żółty kolor kurkumy, powodując, że chętnie przylecą w celu posilenia się. Ich zetknięcie z cieczą spowoduje natychmiastowe utonięcie. Pułapka sprawdzi się także do poskromienia muszek owocówek.
Dezynfekcyjna kąpiel korzeni
Pozbycie się muchówek z wierzchnich części roślin doniczkowych to tylko połowa sukcesu. Larwy ziemiórek bardzo często kryją się w systemach korzeniowych. Sposobem na ich wyeliminowanie jest przesadzenie kwiatów do nowych doniczek ze świeżym podłożem. By uniknąć przeniesienia larw w resztkach ziemi lub na korzeniach, niezbędne będzie wykonanie specjalnej kąpieli dezynfekcyjnej. Jak się do tego zabrać?
- Zaczynamy od wyjęcia rośliny z ziemi i dokładnego obsypania korzeni z resztek gleby. Starą ziemię wyrzucamy lub zostawiamy na mrozie, który wybije jaja i larwy.
- W kolejnym kroku przygotowujemy kąpiel dezynfekcyjną. Litr wody mieszamy z łyżką stołową płynnego mydła potasowego lub szarego mydła w kostce oraz łyżką denaturatu. Jeśli chcemy zwiększyć skuteczność kąpieli, wybierzmy specjalne mydło ogrodnicze o zapachu czosnku. Posiada ono właściwości dezynfekujące i skutecznie odstrasza ziemiórki.
- Korzenie rośliny zanurzamy w kąpieli na 24 godziny. Po tym czasie sadzimy je do czystych doniczek i świeżej ziemi. Jeśli w ciągu następnych 2-4 tygodni nie pojawi się na nich żadna muszka, możemy mieć pewność, że metoda zadziałała i pozbyliśmy się ziemiórek.
Sprawdź również:
