Po czym poznać, że kot umiera? Oto niepokojące sygnały
Upływających lat nie da się oszukać i wcześniej czy później nasz przyjaciel będzie musiał wyruszyć w ostatnią drogę. Jakie są oznaki zbliżającej się śmierci kota? Co możemy zrobić, by ulżyć zwierzęciu w tych chwilach?
Medycyna czyni cały czas postępy, a dzięki nim dłużej możemy cieszyć się zdrowiem i dłużej żyjemy. To samo dotyczy naszych podopiecznych - czas życia psów i kotów również się wydłuża. Jednak po kilkunastu latach życia nasi przyjaciele wchodzą w zaawansowaną starość, a w końcu odchodzą. Jak możemy rozpoznać nadchodzącą śmierć naszego kota?
Naukowcy są zdania, że dla naszych kotów idea śmierci nie istnieje. Z tego wynika też, że nie są w stanie wyczuć, że nadchodzą już ich ostatnie chwile. Potrafią jednak z pewnością zrozumieć, że z ich ciałem dzieje się coś złego.
Wielu opiekunów kotów jest innego zdania, skłaniają się raczej ku tezie, że koty prawie magicznie wyczuwają śmierć w powietrzu - nie tylko własną, ale i bliskich im osób. Niezależnie od tego, kto ma rację, koty przed śmiercią wykazują pewne symptomy i zachowania, poprzez które możemy rozpoznać ich nadchodzący zgon.
Zobacz również: Kim były psy miłosierdzia? Ginęły, ratując ludzkie życie. Nie tylko one zapisały się w historii
Po czym poznać, że kot umiera
Nasz kot, do tej pory towarzyski, nagle zaczyna unikać naszego towarzystwa, szuka samotności i odosobnienia. Staje się bardzo wyczulony na bodźce, chce zmniejszyć je do minimum. Taka apatia niekoniecznie musi oznaczać najgorsze - warto skonsultować się szybko z weterynarzem, gdyż może być to objaw innych chorób.
Zobacz również: Dlaczego białko jest ważne w diecie psa i kota
Czasem zachowanie kota przed śmiercią jest odwrotne - tuli się do nas, potrzebuje bliskości. Powinniśmy zapewnić mu w takich chwilach poczucie bezpieczeństwa, okazać swoją miłość. Choć jest to bardzo trudna decyzja - jeżeli nasz przyjaciel cierpi, trzeba rozważyć uśpienie, by nie pomnażać niepotrzebnie jego bólu.
Zobacz również: Dawniej karmiono psy w ten sposób. Dziś jest to wielki błąd