Podrażnia drogi oddechowe, wywołuje alergie. 4 składniki zlikwidują go ze ścian i mebli

Łaskocze w nosie, drapie w gardle i wygląda nieestetycznie. Kurz osadza się na meblach w tempie ekspresowym, często nawet w godzinę po sprzątaniu. Jeśli nie zawsze mamy możliwość poświęcenia całego dnia na odkurzanie, a dodatkowo chcemy wygospodarować trochę czasu na własne przyjemności, mamy na to sposób. Wystarczy przygotować prostą miksturę, która nie tylko kosztuje grosze, ale także nie ma litości dla brzydkiego osadu. Już teraz wypróbuj patent na dom wolny od paprochów i zanieczyszczeń.

Dlaczego nie warto pomijać odkurzania ścian?
Dlaczego nie warto pomijać odkurzania ścian?123RF/PICSEL

Dlaczego w mieszkaniu strasznie się kurzy?

Osadza się wszędzie. Nie oszczędza mebli, sprzętów AGD, okien, podłóg, ścian oraz sufitów. Wpycha się w najmniejsze szczeliny, powodując ataki kichania lub napady alergii. Wszechobecny kurz to uciążliwy współlokator, z którym walka często wydaje się bezcelowa. Co ciekawe, w zależności od pomieszczenia, może mieć całkowicie inny skład. Najczęściej na nieestetyczny osad składają się resztki martwego naskórka, pozostałości po sierści, wyschniętej ślinie, włosach, pyłkach, a nawet niewielkich drobinkach piasku. Znajdziemy w nim także mikroskopijne jaja owadów, zalążki grzybów, bakterii oraz mikroorganizmów wywołujących nieprzyjemne reakcje.

Skąd kurz bierze się w domu? Stopień jego nagromadzania się w domach i mieszkaniach zależy od kilku czynników. Najczęściej sami wnosimy go do pomieszczeń na płaszczach, kurtkach, swetrach, a nawet butach i torbach. Drobinki tworzące osad wpadają do pokoi przez otwarte okna i drzwi. Błogi krajobraz pól i przestrzeni otoczonych drzewami także nie uwolni nas od problemu. Przeciwnie - wzbogaci kurz o pył z ptasich piór oraz niewidoczne gołym okiem roztocza. Nie zapominajmy także o wszelkiego rodzaju dekoracjach czy dywanach, wiszącej odzieży, a nawet jedzeniu. One także przyczyniają się do szybszego powstawania zabrudzeń.

Pozbywanie się kurzu

Skuteczne rozprawienie się z kurzem staje się prawdziwie bojowym zadaniem w sytuacji mieszkania pod jednym dachem z alergikami. To właśnie wtedy niemalże stajemy na głowie, próbując znaleźć metody usuwające uporczywy nalot raz na zawsze. Choć nie ma jednego triku, który wyeliminowałby nawracający kurz na długie miesiące czy lata, warto trzymać się prostej zasady.

Kurz osadza się także na ścianach
Kurz osadza się także na ścianach123RF/PICSEL

Najlepiej sprawdza się regularne sprzątanie, a nawet codzienne przecieranie podłóg czy mebli. Błędem, jaki często popełniamy, jest doprowadzanie mieszkania do stanu, w którym grube warstwy kurzu stają się widoczne nawet bez okularów. Doświadczone panie domu wskazują także na prawidłową kolejność sprzątania. Bardzo często zaczynamy od odkurzenia, a dopiero na sam koniec przechodzimy do wycierania kurzu. Okazuje się, że powinniśmy odwrócić porządek czynności. Tylko w ten sposób unikniemy osadzania się kurzu na wcześniej przetartych powierzchniach.

Jak umyć ścianę z kurzu mopem?

W cotygodniowych porządkach pamiętamy o doprowadzeniu kuchni do ładu, ustawiamy na swoim miejscu rzeczy w łazience, przejeżdżamy odkurzaczem po podłogach, a czasem nawet poświęcamy czas na umycie ich specjalnym płynem. Elementem pomijanym w tym czasie są ściany, które także mogą być wizytówką domu. Dbanie o ich czystość ma znaczenie nie tylko estetyczne, ale przede wszystkim przekłada się na dłuższą świeżość w mieszkaniu. Straszące nagromadzonym kurzem, plamami czy zanieczyszczeniami odbierają urok nawet najdokładniej urządzonym wnętrzom. Jak pozbyć się kurzu ze ścian i utrzymać je w nienagannym stanie?

Powierzchnie pokryte farbą nadającą się do zmywania możemy potraktować mopem zanurzonym w wodzie z delikatnym detergentem do czyszczenia. Pamiętajmy, by przed przyłożeniem go do ściany odcisnąć nadmiar wody. W ten sposób unikniemy zamoczenia oraz płynu spływającego na podłogę. Mycie ścian zawsze zaczynamy od góry, a następnie przejeżdżamy w dół. Wyznaczajmy sobie niewielkie kawałki ściany i metodycznie przesuwajmy się dalej. Postarajmy się utrzymać stałe tempo pracy, które uchroni ścianę przed nasiąkaniem. Dobrą praktyką będzie wymienienie wody w wiadrze w połowie mycia. Dzięki temu niepotrzebnie nie rozniesiemy zebranego brudu. Po zakończeniu przejeżdżamy po całej ścianie mopem zamoczonym w czystej wodzie, by pozbyć się resztek użytego środka. Teraz wystarczy pozostawić ścianę do wyschnięcia i rozkoszować się widokiem braku zanieczyszczeń.

Czym wyczyścić zakurzone ściany?

Czy wiesz, że w szybki sposób możesz skrócić czas czyszczenia ścian w domu nawet o połowę? Cały sekret tkwi nie w sklepowych środkach, a specyfiku, który przygotujesz samodzielnie. Do wykonania skutecznej mieszanki wystarczą jedynie cztery składniki. Zaczynamy od zgromadzenia wody, octu, oliwy z oliwek oraz płynu do mycia naczyń. W następnym kroku do miski wlewamy dwie szklanki wody, jedną szklankę octu, dwie łyżki oliwy z oliwek oraz dwie krople płynu do mycia naczyń.

Mieszanka na bazie octu oraz dodatkowych składników przyda się do odświeżenia ścian
Mieszanka na bazie octu oraz dodatkowych składników przyda się do odświeżenia ścian123RF/PICSEL

Całość dokładnie mieszamy, przelewamy do butelki z atomizerem i spryskujemy powierzchnię ścian. Z połączenia wskazanych produktów otrzymamy miksturę, która nie tylko zdezynfekuje ściany i pozbędzie się brudu, ale także nabłyszczy powierzchnie i utrzyma kurz z daleka przez wiele dni. Spray możemy stosować nie tylko na ścianach, ale także drewnianych meblach, biurkach, regałach, komodach, stolikach nocnych czy stojących lampach. Świetnie odświeża listwy przypodłogowe, parapety i ramy okienne. Alternatywnie możemy przygotować miksturę na bazie jednej szklanki wody destylowanej, ¼ szklanki białego octu oraz 10 kropel ulubionego olejku eterycznego. Taki specyfik sprawi, że pomieszczenia przez wiele dni zachwycą nie tylko brakiem kurzu, ale także obłędnym zapachem.

Jak zrobić domowy płyn do kurzu?Interia DIY

Sprawdź również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas