Pomaga budować mocną odporność. Będzie jak tarcza przed infekcjami
Kuliste owoce rokitnika to prawdziwa skarbnica dobroczynnych substancji. Bywają nazywane "złotem Syberii", a o ich wyjątkowości świadczy fakt, że zbiory najlepiej jest zaplanować na okres po pierwszych przymrozkach. Nadają się do robienia różnorodnych przetworów. Nie wszyscy jednak znają potencjał oleju z rokitnika, który pomoże uzupełnić niedobory witamin i składników odżywczych. To nieoceniona pomoc w wymagającym okresie jesienno-zimowym.
Spis treści:
Jak powstaje olej z rokitnika?
Coraz częściej usłyszeć można o pozytywnych właściwościach roślinnych olejów. Nadal jednak sporo produktów tego typu pozostaje dla nas ciekawostką, z którą nie mieliśmy do czynienia na co dzień. Olej z rokitnika warto poznać od kuchni, ponieważ okaże się dużym wsparciem dla odporności.
Pozyskiwany jest z nasion oraz pulpy owocowej. Najbardziej wartościowy jest olej tłoczony na zimno, ponieważ zachowuje pełnię właściwości. Gotowy produkt ma intensywny aromat owocowy. Charakteryzuje się też zachęcającą pomarańczowo-czerwoną barwą. W najmroźniejsze dni przypomni nam o wakacyjnym słońcu — takie wsparcie mentalne będzie na wagę złota.
Co zawiera olej z rokitnika? Płynne złoto na wyciągnięcie ręki
Korzyści płynące ze stosowania oleju z rokitnika wynikają z jego bogatego składu. Dominują w nim kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6. Dodatkowo olej z rokitnika jest wartościowym źródłem witaminy C, która automatycznie kojarzy się z pozytywnym wpływem na odporność. Oto idealne wsparcie układu immunologicznego, zwłaszcza w sezonie przeziębień.
Zdrowotny koktajl uzupełniają witaminy: A, E oraz z grupy B. Dochodzą do tego flawonoidy i garbniki. Co ważne, właściwości oleju z rokitnika wykorzystać można w stosowaniu wewnętrznym, jak i zewnętrznym.
Na co pomaga olej z rokitnika? Jak go stosować?
O wsparciu odporności już wiemy. Na tym jednak nie kończą się zalety produktu. Okazuje się, że olej z rokitnika pomaga obniżać wysoki poziom cholesterolu oraz ciśnienia tętniczego. Uznać go można za sprzymierzeńca w profilaktyce miażdżycy i choroby wieńcowej. Jego regularne spożywanie przyczynia się do zmniejszenia ryzyka wystąpienia zawału serca.
Wykazuje pozytywny wpływ na układ pokarmowy. Łagodzi zgagę i pomaga uporać się z uporczywymi zatwardzeniami. Podkreśla się również jego działanie antystarzeniowe, zwłaszcza w kontekście urody. Olej z rokitnika nawilża i uelastycznia skórę, niwelując widoczność zmarszczek. W jaki sposób włączyć go do diety? Wystarczy łyżkę produktu dodawać do sałatek, kanapek czy warzywnych przekąsek każdego dnia.
Podrażniona skóra będzie wdzięczna
Olej działa korzystnie na skórę od środka, ale docenić go można również w typowo kosmetycznym kontekście. Stosowany zewnętrznie, ma działanie kojące. Sprawdza się znakomicie w pielęgnacji przesuszonej i podrażnionej skóry. Ma działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. Przyspiesza regenerację naskórka po otarciach, ugryzieniach i drobnych oparzeniach.
Kto musi uważać na olej z rokitnika? Przeciwwskazania
Substancje zawarte w rokitniku mają właściwości rozrzedzające krew. Dlatego spożywanie oleju odradza się osobom o niskiej krzepliwości. Jednocześnie może wchodzić w interakcje z lekami przeciwzakrzepowymi, potęgując ich działanie, czego skutkiem ubocznym okażą się krwawienia. Z tego powodu olej z rokitnika nie powinien być przyjmowany przez osoby, które mają być poddane zabiegowi operacyjnemu.
Ostrożnie do produktu muszą podchodzić również pacjenci z kamicą nerkową i zapaleniem pęcherzyka żółciowego. Wprowadzenie do diety preparatów roślinnych zawsze powinno być w takich przypadkach skonsultowane z lekarzem.