Prawie każdy robi to z makaronem po gotowaniu. Teraz przestanie
Po gotowaniu makaronu wielu z nas płucze go pod bieżącą wodą. Okazuje się jednak, że tym sposobem popełniamy spory błąd. Dlaczego? Okazuje się, że w ten sposób zwyczajnie niszczymy przygotowywane przez nas danie.
Ugotowanie makaronu jest z pozoru banalnie prostą czynnością. Instrukcje zawarte na opakowaniach są przecież szczegółowe i wydawać by się mogło, że nie da się tego zepsuć. Okazuje się jednak, że płucząc po ugotowaniu makaron w wodzie, popełniamy spory błąd.
Zobacz również: Weź na cmentarz makaron. Niezwykłe, do czego się przyda
Zdaniem Włochów płukanie makaronu po jego ugotowaniu jest prawdziwą zbrodnią. Jest na to dość dobre wyjaśnienie. Okazuje się bowiem, że zimna woda wypłukuje z gorącego makaronu skrobię, a co więcej, przez takie działanie makaron niemal całkowicie traci swój smak.
Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, jeśli gotujemy makaron do sosu, a nie do zupy. Gdy ugotowany makaron wypłuczemy pod zimną wodą, sos nie będzie się go trzymał, tylko po nim spływał. To całkowicie zepsuje całą konsystencję dania i płynące z niego wrażenia smakowe.
Czytaj także: Pogromca zakrzepów i cholesterolu. Jedz, gdy szwankuje zdrowie
Jedyną wskazaną sytuacją, gdy makaron po ugotowaniu można wypłukać, jest przygotowywanie go do sałatki. Dzięki przepłukaniu go inne składniki nie będą się sklejały z makaronem, a danie będzie znacznie łatwiej konsumować.
Przy gotowaniu makaronu pomocne mogą się przydać zatem cenne wskazówki. Oto kilka z nich:
- Makaron wrzuć do wody dopiero wtedy, gdy ta się zagotuje. Po zagotowaniu dodaj też sól.
- Warto wykorzystać dużą ilość wody - na 100 g suchego makaronu wlej około 1 litr wody.
- Makaron podczas gotowania warto mieszać. Dzięki temu zapobiegniesz przywieraniu go do dna garnka i ewentualnemu przypaleniu.
Czytaj także: Stymuluje usuwanie toksyn i złogów. Koniecznie włącz ją do jadłospisu