Problem prawie każdej szafy. Zerwij łodyżki, oczarują cię aromatem
Pachnąca szafa czasami jest wyłącznie sferą marzeń, bo nie zawsze panuje w niej idealny aromat, nawet wtedy, kiedy wkładamy do niej czyste ubrania. Dlaczego tak się dzieje? Zależy to od kilku czynników, które trzeba zdusić w zarodku. Ponadto niewiele trzeba, aby w garderobie zalęgły się mole, które uszczuplają kolekcję naszej odzieży. Jak zatem połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli nadać ubraniom przepiękny zapach, jak i pozbyć się szkodników? Nie trzeba inwestować w produkty drogeryjne, wystarczy sięgnąć po stary, ale sprawdzony sposób.
Dlaczego w szafie brzydko pachnie?
Przyjęło się, że brzydki zapach z szafy to domena starych mebli, co nie jest do końca prawdą, ponieważ taka niedogodność może przytrafić się w każdej. Zazwyczaj jest to wynik wilgoci w mieszkaniu, a ona przenika szybko do materiałów. Ponadto zgubny nawyk wkładania do szafy ubrań brudnych lub przepoconych tylko potęguje efekt, przez co w krótkim czasie wszystkie elementy garderoby mogą brzydko pachnieć. Pamiętajmy również, aby nie spieszyć się z umieszczaniem ubrań do szafy, a zwłaszcza wtedy, gdy nie są do końca wysuszone. Brzydki zapach w szafie może być również wynikiem nieprawidłowego przepływu powietrza i przeładowania ubrań na półkach.
Szkodniki plądrują naszą szafę
Brzydki zapach w szafie to niejedyny problem, jaki może być w naszych domach. Dochodzą do tego mole odzieżowe, które niepostrzeżenie wlatują do naszych mieszkań albo przez otwarte okna, albo przez otwory wentylacyjne lub przynosimy je do domu wraz z nowymi elementami garderoby. Co prawda, szkodniki nie zawsze są widoczne na pierwszy rzut oka, a och obecność zdradzają wygryzione dziury, które znajdujemy w najmniej oczekiwanym momencie. Przyjęło się, że mole odzieżowe żywią się wyłącznie włóknami naturalnymi, ale coraz częściej zdarza się, że mogą posilać się tkaninami syntetycznymi, ale tylko wtedy, kiedy zmieszane są np. z wełną.
Wypróbuj patent naszych babć
Jeśli problem brzydkiego zapachu w szafie dotyczy nas, a na dodatek zauważyliśmy wizytę moli odzieżowych, jest na to stary i sprawdzony sposób, a do jego przygotowania są potrzebne wyłącznie dwa składniki. Potrzebne będą łodyżki lawendy (świeże albo suszone) oraz stare pończochy, które zazwyczaj lądują w koszu. Wystarczy roślinę włożyć do środka i umieścić w szafie. Nie dość, że przegonią mole, to na dodatek ubrania z całą pewnością zaczną lepiej pachnąć. Warto pamiętać o fakcie, że taki domowy odświeżacz do szafy nie musi być często wymieniany. Jeśli zapach jest słabo wyczuwalny, wystarczy zawartość pończochy potrzeć w dłoniach, aby znów uwolnić kojący zapach.