Robisz to na swojej działce? Kara cię nie ominie
Właścicielom działek wydaje się czasem, że na swoich posesjach mogą pozwolić sobie dosłownie na wszystko. To błąd, bo choć są właścicielami terenu, to wciąż obowiązuje ich prawo, którego muszą przestrzegać. Niestety, spora ich część decyduje się na samowolkę w pewnej ważnej kwestii. Warto znać jej konsekwencje!
Jednym z częstych wykroczeń jest nielegalne odprowadzanie wód opadowych i roztopowych do kanalizacji sanitarnej. Zgodnie z zapisami "Ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków", czyn ten jest surowo zabroniony, a właściciele nieruchomości, którzy nie przestrzegają zakazu, muszą się liczyć z wysokimi karami finansowymi.
Odprowadzasz w ten sposób wodę na działce? Kara cię nie ominie
Według ustawy odprowadzanie ścieków bytowych i przemysłowych do systemów kanalizacji przeznaczonych do wód opadowych jest zakazane. Przepisy te dotyczą również sytuacji, w których deszczówka i wody roztopowe wprowadzane są do kanalizacji sanitarnej. Właściciel posesji, który mimo zakazu odprowadza wody w ten sposób, może zostać ukarany grzywną w wysokości do 10 tys. zł. To jednak nie wszystko, bo grożą mu sankcje prawne z ograniczeniem wolności na czele.
Proceder nielegalnego odprowadzania wód opadowych do systemów kanalizacji sanitarnej jest w Polsce sporym problemem, z którym samorządy często nie są w stanie skutecznie walczyć. Przykładem może być przeprowadzona w Olsztynie kontrola, podczas której sprawdzono pięć lat temu dwieście nieruchomości. Poważne zastrzeżenia zgłoszono aż do połowy z nich! Problem ten nie dotyczy oczywiście tylko Olsztyna, więc można w ciemno założyć, że prawo jest nagminnie łamane w większości polskich miast.
W tym miejscu warto przypomnieć, że nielegalne odprowadzanie deszczówki ma bardzo poważne konsekwencje. Jak wyjaśnił w rozmowie z Portalem Samorządowym Sławomir Grucel z Wodociągów Jaworzno, spływająca do kanalizacji woda opadowa niesie ze sobą piasek, kamienie i inne zanieczyszczenia, które powodują zapychanie pomp. Konsekwencją są znacznie wyższe koszty eksploatacyjne oraz wydatki związane z utrzymaniem oczyszczalni ścieków. Wpływa to więc negatywnie na rachunki właścicieli posesji - nie przestrzegając prawa, szkodzą oni głównie sobie.
Jak wykorzystać deszczówkę?
Deszczówka ma kwaśne pH i nie nadaje się do picia, ale można wykorzystać ją do celów przemysłowych i gospodarczych, podlewania roślin w ogrodzie czy prac porządkowych na podwórku. Taka woda ma zresztą wiele zalet - jest miękka, nie zawiera magnezu oraz wapnia i, co najważniejsze, jest darmowa.
"Deszczówka" pochodzi nie tylko z opadów deszczu, ale również śniegu i gradu. Charakteryzuje się zazwyczaj wysoką zawartością gazów, takich jak azot, tlen oraz dwutlenek węgla, ale może zawierać także:
- sadze,
- pyłki roślinne,
- mikroorganizmy,
- sole mineralne.
Zobacz również: Kiedy rozkręci się prawdziwa wiosna i jakie będzie lato?
