Rozpuść proszek w wodzie i podlej fikusa. Wystarczą dwa składniki, aby uratować roślinę

Fikus benjamina dzięki odpowiedniej pielęgnacji może ozdabiać nasz dom przez wiele lat. Roślina pochodzi z Azji Południowo-Wschodniej oraz terenów Północnej Australii. Nazywana jest również figowcem płaczącym, ponieważ jej gałązki, wyrastające ze zdrewniałych pędów pokryte są liśćmi i opadają w dół wraz ze wzrostem rośliny. Liście fikusa są lśniące, spiczaste i mają 5-10 cm długości.

Zapewniając fikusowi właściwe warunki uprawy, musimy wziąć pod uwagę przede wszystkim odpowiednie stanowisko dla rośliny. Fikus najlepiej będzie czuł się na oknie wschodnim lub zachodnim, gdzie docierać będzie do niego rozproszone światło. Roślina musi być ustawiona tak, aby podczas wietrzenia pomieszczeń, nie owiewało jej zimne powietrze, ponieważ bardzo źle znosi ona przeciągi.

Jeśli chodzi o temperaturę otoczenia, to fikus nie jest wymagający. Do prawidłowego wzrostu wystarczy mu 20 stopni Celsjusza, a zimą temperatura nie może spaść poniżej 10 stopni Celsjusza. Istotne jest również to, że im wyższa temperatura w pomieszczeniu, gdzie umieszczony został fikus, tym częściej należy podlewać roślinę. Najlepiej robić to za pomocą miękkiej wody, w momencie, gdy ziemia w doniczce przeschnie. Natomiast wodę, która zebrała się w podstawce, musimy wylać.

Oprócz tego fikusy lubią zraszanie, dlatego latem można robić to nawet codziennie. Zimą należy przecierać liście z kurzu co jakiś czas, aby roślina mogła swobodnie oddychać.

Wiele osób rezygnuje z uprawy fikusa, ponieważ roślina szczególnie w okresie zimowym masowo gubi liście. Czasem traci ich tak dużo, że marnieje i jest praktycznie cała ogołocona. Jednak w większości przypadków opadanie liści jest naturalnym procesem. W ten sposób roślina reaguje na sytuacje stresowe, czyli brak wystarczającej ilości światła zimą czy suche powietrze związane z ogrzewaniem w domu.

Jednak jeśli liście opadają w okresie od wiosny do jesieni, to przyczyn należy szukać m.in. w nieprawidłowej pielęgnacji. Często fikus marnieje z powodu przelania bryły korzeniowej lub nadmiernych przeciągów. Podpowiadamy, co zrobić, aby uratować fikusa:

• Unikaj przestawiania i poruszania rośliny. Jedynie warto to zrobić zimą, aby przenieść donicę na bardziej słoneczny parapet.
• Nie zrywaj żółtych liści, które nadal utrzymują się na roślinie, ponieważ przyśpiesza to jej ogołacanie.
• Od jesieni nie stosuj żadnych nawozów.
• Zimą rzadziej podlewaj roślinę.
• Nawilżaj powietrze wokół fikusa.
• Przycinaj regularnie roślinę, skracając jej pędy i usuwając słabe gałązki.
• Unikaj kontaktu fikusa z dymem tytoniowym.
• W pomieszczeniu, w którym stoi roślina, staraj się utrzymywać niezbyt wysoką temperaturę.

Pomocny w ratowaniu fikusa może okazać się również nawóz z żelatyny, ponieważ to m.in. niedobory azotu powodują żółknięcie liści i ich wysychanie. Tego typu nawóz pobudza roślinę do wzrostu. Dodatkowo zasilanie fikusa żelatyną, która jest źródłem azotu, sprawi, że poprawi się ukorzenienie fikusa, a także wzmocnią się jego liście i gałązki.  

Nawóz z żelatyny do fikusa jest bardzo prosty w przygotowaniu, a efekty stosowania go są widoczne gołym okiem. Co więcej, do stworzenia go wystarczą dwa składniki, więc sam nawóz jest nie tylko tani, skuteczny, ale i ekologiczny.

Chcąc go przygotować, musimy do szklanki gorącej, ale niewrzącej wody wsypać łyżkę żelatyny i dokładnie wymieszać. Następnie do mieszanki dodajemy 3 szklanki chłodnej wody i nawóz z żelatyny do fikusa jest już gotowy. Należy nim podlewać swoje rośliny raz na 2-3 tygodnie.

Czytaj również:

Jakie kwiaty do salonu glamour? Dopasuj rośliny do mieszkania

Jak dbać o róże w doniczce? Trzymaj się tych złotych zasad, a będziesz cieszyć się pięknymi kwiatami

Energetyczny wampir czy maszynka do pieniędzy? Jaka jest prawda o paprotkach?

Zobacz także: