Surowy zakaz w polskich blokach. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych
Mieszkańcy bloków i budynków wielorodzinnych muszą przestrzegać pewnych zasad i norm społecznych, by wzajemnie sobie nie przeszkadzać i nie zakłócać spokoju. Jedną z nich jest obowiązek zachowania porządku w miejscach wspólnych bloku czyli np. na klatce schodowej i korytarzu. Niestety, miejsca te stanowią nierzadko przedłużenie mieszkań, są zagracone i zastawione prywatnymi rzeczami mieszkańców. Czy takie zachowanie jest zgodne z prawem?

Mieszkanie w budynku wielorodzinnym wymaga od mieszkańców przestrzegania norm społecznych. Jedną z nich jest wspomniane zachowanie porządku w miejscach wspólnych, będących też często drogą ewakuacyjną. Niestety, często są one zagracone i zablokowane starymi meblami, rupieciami, kwietnikami czy pudłami po sprzętach AGD. Bałagan w tych miejscach nie jest jedynie problemem estetycznym - przechowywanie rzeczy na klatkach schodowych i korytarzach jest bowiem zabronione.
Spis treści:
Sąsiad trzyma rupiecie na klatce i korytarzu. Co na to prawo?
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o pozostawianiu rzeczy m.in. na klatkach schodowych mówi, że: "w obiektach oraz na terenach przyległych do nich jest zabronione wykonywanie następujących czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnianie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji: (...) lokalizowanie elementów wystroju wnętrz, instalacji i urządzeń w sposób zmniejszający wymiary drogi ewakuacyjnej poniżej wartości wymaganych w przepisach techniczno-budowlanych (...)." (§ 4 pkt. 1 - rozporządzenie w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów).

Co grozi za pozostawianie rzeczy na klatce schodowej?
Z rozporządzenia wynika więc, że pozostawiając na klatce sprzęty, meble, ale także po prostu śmieci czy pudła możemy utrudnić pracę służbom ratowniczym, a lokatorom - drogę ewakuacji.
Nie wszyscy wiedzą, że przetrzymywanie rzeczy na klatce schodowej może się dla nas skończyć nawet aresztem od pięciu do trzydziestu dni! Dodatkowo możemy zostać także ukarani grzywną - "grzywnę wymierza się w wysokości od 20 do 5 000 złotych, chyba że ustawa stanowi inaczej. (...)" (art. 24 - Kodeks Wykroczeń).
Zapisy art. 163 Kodeksu Karnego mówią, że "kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać (...) pożaru (...) podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10."
Jeśli w konsekwencji naszego zaniedbania ktoś poniesie śmierć, możemy spędzić w więzieniu od 2 do 12 lat.
W sytuacji, gdy nasz sąsiad nagminnie przetrzymuje na klatce schodowej prywatne sprzęty, rupiecie i śmieci, powinniśmy przypomnieć mu, że klatka schodowa nie jest przedłużeniem mieszkania, ale istotną częścią wspólną, a właściwe korzystanie z niej może w sytuacji zagrożenia pomóc zarówno służbom ratunkowym jak i nam. Na co dzień pozwoli nam natomiast zachować przyjacielskie stosunki z sąsiadami.