Takich pączków nie wybieraj. Jeden szczegół jest kluczowy
W Tłusty Czwartek Polacy zjadają 100 milionów pączków. Niektórzy stoją w długich kolejkach po wymarzony wypiek, inni zaś decydują się na wykonanie pączków we własnej kuchni. Wszystkich jednak łączy jeden cel: skosztować najsmaczniejszego pączka. Na co zwracać uwagę podczas kupowania tych tradycyjnych wypieków?
Decydując się na kupowanie pączków w Tłusty Czwartek wcale nie musimy wybierać ich w ciemno. Są bowiem sposoby, dzięki którym w prosty i szybki sposób zweryfikujemy, czy dany pączek rzeczywiście będzie dobrym i smacznym wyborem.
Czytaj również: Babciny sposób na faworki. Zawsze się udają!
Na co zwrócić uwagę przy kupowaniu pączków?
Wzorcowy pączek jest puszysty, lekki i cechuje się chrupiącą skórką. I choć często bywa tak, że najpiękniejszy pączek nie będzie tym najsmaczniejszym, to okazuje się, że dobry pączek po prostu nie wygląda źle.
Pierwszą "czerwoną flagą" i oznaką, którą najłatwiej dostrzec gołym okiem, jest popękany, suchy lukier. Oznacza to, że pączek najprawdopodobniej nie jest pierwszej świeżości i również w środku będzie suchy. Kolejnym znakiem ostrzegawczym powinno być oklapnięte i pomarszczone ciasto. W takim przypadku lepiej zrezygnować z kupna pączka.
Co jednak powinno przekonać nas do wybrania konkretnego pączka? Eksperci wskazują na jeden szczegół. Chodzi o białą obwódkę na cieście pączka. Oznacza to, że pączek był smażony w odpowiedniej temperaturze i we właściwy sposób. Nie należy zapominać również o kolorze. Dobry pączek nie powinien być blady (poza wspomnianą obwódką na środku), ale nie może również być zbyt ciemny - może to bowiem świadczyć o tym, że się przypalił.
Polecamy również: