Te drzewa wytniesz z działki bez zezwolenia. Uważaj jednak na limity
Właściciele działek w Polsce często zastanawiają się, czy mogą samodzielnie usunąć drzewo ze swojej posesji. Choć w wielu przypadkach wymagane jest pozwolenie z urzędu gminy, prawo przewiduje wyjątki. Znajomość przepisów może uchronić przed wysokimi karami i nieprzyjemnościami administracyjnymi.

Spis treści:
Te drzewa możesz usunąć ze swojej działki bez zgody
Zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004 roku, nie wszystkie drzewa rosnące na prywatnej posesji wymagają uzyskania pozwolenia na wycinkę. O zgodę nie trzeba się starać, jeśli dana roślina nie przekracza określonych wymiarów - kluczowy jest tu obwód pnia mierzony 5 cm nad ziemią.
Przykładowo: topole, wierzby oraz klony jesionolistne i srebrzyste możemy wyciąć, o ile ich obwód nie przekracza 80 cm.
W przypadku kasztanowca zwyczajnego, platana klonolistnego i robinii akacjowej, limit ten wynosi 65 cm.
Dla pozostałych gatunków obowiązuje granica 50 cm, o ile nie są one objęte ochroną prawną. Wyjątkiem są również drzewa owocowe, które w większości przypadków można usuwać bez zgody - pod warunkiem, że nie znajdują się na terenie wpisanym do rejestru zabytków.
Gatunki inwazyjne i działania ratunkowe
Uproszczone zasady obowiązują także w przypadku roślin uznanych za gatunki obce inwazyjne, znajdujące się na liście Unii Europejskiej - ich wycinka nie wymaga zezwoleń.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku nagłych interwencji, np. usuwania drzew zagrażających bezpieczeństwu po wichurach. Straż pożarna i inne służby ratunkowe mogą działać bez zgody urzędów, a prywatni właściciele mogą pozbywać się uszkodzonych roślin, jeśli stanowią one zagrożenie dla życia lub mienia.

Termin i formalności mają znaczenie
Choć przepisy w niektórych przypadkach pozwalają na samodzielną wycinkę, warto pamiętać o odpowiednim czasie jej przeprowadzenia. Najlepszy okres to miesiące od połowy października do końca lutego - poza sezonem lęgowym ptaków. Latem i wiosną działania te wymagają szczególnej ostrożności, by nie naruszyć przepisów chroniących przyrodę.
W przypadku drzew o większym obwodzie, usuwanych bez wymaganej zgody, właścicielowi grozi kara pieniężna - nawet 210 zł za każdy centymetr pnia powyżej normy. Aby tego uniknąć, należy złożyć odpowiedni wniosek w urzędzie gminy - formularze dostępne są również online. Jeżeli nieruchomość znajduje się na terenie objętym ochroną konserwatorską, niezbędne będzie dodatkowo uzyskanie zgody konserwatora zabytków.