Ten dokument jest w wielu polskich domach. Można za niego sporo dostać
W epoce PRL-u mieli je dosłownie wszyscy, włącznie z dopiero co urodzonymi dziećmi. Książeczki mieszkaniowe, na których odkładano pieniądze na własne mieszkanie lub dom, już dawno straciły na wartości, ale wciąż można na nich zarobić. Co ciekawe, premia za nie może być naprawdę wysoka!
Zobacz również:
Książeczka mieszkaniowa to jeden z instrumentów finansowych w epoce PRL-u, który pozwalał na gromadzenie oszczędności na własne mieszkanie. Szczególną popularnością cieszyła się książeczka wydawana przez PKO Bank Polski. Choć "na książeczkę" odkładali wtedy niemal wszyscy, to ogromna inflacja z przełomu 1989 i 1990 roku doprowadziła do ogromnego spadku wartości zgromadzonych na niej środków. Do dalszej dewaluacji doszło w 1995 roku, kiedy doszło do denominacji złotówki. Dwa lata wcześniej Sąd Najwyższy orzekł, że środki zgromadzone na książeczce nie będą podlegać waloryzacji.
Jak się okazuje, wciąż nie brakuje jednak w Polsce osób, które mają w domach książeczki, a nie wiedzą, że mogą wybrać zgromadzone na niej środki i sporo zyskać!
Masz w domu książeczkę mieszkaniową? Możesz sporo zyskać
Choć wartość zgromadzonych na książeczce środków będzie w większości przypadków bardzo niska, to posiadacze dokumentu mogą liczyć na... premię gwarancyjną z budżetu państwa. Książeczka musi być jednak założona przed 24 października 1990 roku.
Premia za książeczkę obowiązuje od dnia 30 listopada 1995 roku i jest wynikiem wprowadzenia ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnej oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych. Premia obliczana jest na podstawie wskaźnika ceny metra kwadratowego w budownictwie mieszkaniowym. Jej średnia wysokość to aż 9-10 tys. zł!
Środki ze zlikwidowanej książeczki wraz z premią gwarancyjną należy przeznaczyć na cel mieszkaniowy, czyli:
- kupno lub budowę domu i mieszkania,
- wkład własny lub spłatę kredytu hipotecznego,
- partycypację w TBS,
- remont nieruchomości,
- opłaty za przekształcenie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności,
- remonty termomodernizacyjne,
- wymianę źródeł ciepła na ekologiczne,
- wydatki związane z zawarciem umowy instytucjonalnego najmu mieszkania z dojściem do własności.
Książeczkę mieszkaniową można przepisać na inną osobę, ale nie można jej sprzedać ani kupić. Aby otrzymać pieniądze, dokument trzeba zarejestrować.
WAŻNE: Termin na złożenie wniosku o likwidację książeczki wynosi 90 dni licząc od 1 stycznia kolejnego roku po rejestracji, tj. terminu nabycia uprawnienia do złożenia wniosku o likwidację książeczki mieszkaniowej i wypłatę premii gwarancyjnej.
Zobacz również: Mało który Polak wie o tym dodatku. Można zyskać nawet 600 zł