Bluszcz pospolity będzie rósł jak na drożdżach. Wystarczy podlać napojem

Bluszcz pospolity najczęściej kojarzy się z parkami, ale nie ma przeciwwskazań, aby uprawiać go w domowym zaciszu. Jeszcze jakiś czas temu, to właśnie te rośliny najczęściej - obok paprotek - można było spotkać u naszych babć. Trzeba wiedzieć jedno: bluszcze to niewymagające rośliny i warto je mieć u siebie. Jeśli jednak zastosujemy kilka trików, to bluszcz może być całkiem pokaźny tak, że wszyscy goście będą pod wrażeniem.

Bluszcze najczęściej rzadko jest wybierany jako roślina domowa. A szkoda, bo oczyszcza powietrze
Bluszcze najczęściej rzadko jest wybierany jako roślina domowa. A szkoda, bo oczyszcza powietrze123RF/PICSEL

Bluszcz pospolity: Niepospolita roślina

Niewiele osób zwraca uwagę na bluszcze, które na co dzień porastają parki, ale w domach i one odgrywają znaczącą rolę. Warto je mieć w domu przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze bluszcz nie jest bardzo wymagającą rośliną doniczkową, więc jego uprawą może zająć się nawet osoba, która nie ma tzw. ręki do kwiatów. Po drugie, oczyszcza powietrze w pomieszczeniu oraz je nawilża. Oczywiście, nie każdy może w domu bluszcz mieć. Dlaczego? Ponieważ zawarte w nim soki są trujące, więc zwierzęta oraz dzieci powinny go unikać.

Jak uprawiać bluszcz?

Zanim jednak weźmiemy sadzonkę do domu albo przyniesiemy pokaźny egzemplarz ze sklepu, warto wiedzieć, jak uprawiać bluszcz. Co prawda, nie ma wielkich wymagań, ale jeśli nie spełnimy tych podstawowych, to roślina będzie mizerna i podatna na atak szkodników. Przede wszystkim zadbajmy o idealne miejsce. Przyjęło się, że bluszcz preferuje zacienione miejsca, ale nie jest to do końca prawda, ponieważ lubi stać w jasnym, ale nie bardzo nasłonecznionym miejscu albo w delikatnym półcieniu.

Dodatkowo trzeba pilnować racjonalnych dawek nawodnienia. Ziemia w doniczce z bluszczem powinna być stale wilgotna, ale nie wolno dopuścić do długotrwałego zalewania korzeni. Wtedy roślina może bardzo szybko zacząć gnić, co objawia się brązowymi i uschniętymi liśćmi, a także bluszcz może być narażony na atak szkodników, np. ziemiórek.

Bluszcz na schwał. Sprytne triki na roślinę

Bluszcz w naturalnym środowisku może mieć długość nawet 20 metrów długości, ale w domowych warunkach jest zdecydowanie mniejszy, choć również całkiem pokaźny. Jeśli będzie miał dobre warunki, to jego łodygi mogą mieć nawet dwa metry długości. Wtedy może albo się atrakcyjnie płożyć lub zwisać, albo piąć, gdy zapewnimy jej odpowiednie podpory. Co zrobić, żeby bluszcz pospolity osiągał imponujące rozmiary? Wystarczy niewielka dawka domowego nawozu.

Czym nawozić bluszcz? Wystarczy raz na jakiś czas roślinę podlać wodą z niewielką ilością kawy albo herbaty. Oba te napary sprawiają, że ziemia w doniczce będzie miała kwaśny odczyn, który sprzyja rozwojowi nowych pędów i liści. Jak stosować domowy nawóz? Wystarczy w litrze wody wymieszać 100 ml naparu.

Oczywiście, można sięgnąć po fusy z kawy lub herbaty, ale trzeba robić to umiejętnie. Jeśli pozostawimy je na wierzchu doniczki, to szybko zaczną gnić. Lepiej wymieszać je z niewielką ilością ziemi albo dodać je przy przesadzaniu bluszczu.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas