Trujące rośliny ogrodowe, które są niebezpieczne dla dzieci

Krzewy, drzewa, byliny i rośliny zielne rosnące w ogrodzie kuszą pięknem swoich kwiatów, liści i owoców. Przypadki zatruć zdarzają się nawet wśród dorosłych, ale to dzieci są szczególnie na nie narażone. Ich ciekawość może spowodować, że zechcą spróbować apetycznie wyglądających jagód czy zerwać kwiat. Często mogą one do złudzenia przypominać jadalne owoce, z którymi dziecko może je pomylić. Najczęstszymi przypadkami są właśnie połknięcia przez dzieci trujących owoców.

Zagrożeniem mogą być rośliny, które wydzielają w czasie upałów substancje mogące powodować oparzenia skóry. Najlepszym przykładem jest dyptam jesionolistny, pięknie kwitnąca wieloletnia bylina, która w upalne dni wydziela olejki eteryczne, mogące w kontakcie ze skórą powodować oparzenia. Dla małych dzieci poważnym zagrożeniem mogą okazać się nawet rośliny o dużych cierniach, takie jak: robinia, glediczia ognik czy nawet berberys.

Trujących roślin jest w naszym ogrodzie dużo więcej niż mogłoby nam się wydawać, są wśród: kwiatów, krzewów i drzew. Wśród kwiatów, szczególnie toksyczne są: konwalia majowa, zimowit jesienny, piwonie czy serduszki. Konwalia jest tak toksyczna, że śmierć może spowodować nawet wypicie wody z wazonu, w którym stały kwiaty!

Z innych, równie niepozornych „ogrodowych trucicieli” wspomnieć trzeba tulipany, hiacynty, narcyzy i przebiśniegi. Bardzo trująca jest również naparstnica, rącznik i bieluń. Spośród krzewów, bardzo toksyczny jest cis (wszystkie części rośliny oprócz czerwonych osnówek), ligustr, kalina, wawrzynek oraz trzmielina. Trujące są także pnącza: bluszcz, powojniki, hortensja pnąca oraz wisteria.

Bardzo trującym niewielkim drzewem jest złotokap – wszystkie części tej pięknej rośliny są bardzo niebezpieczne! Najbardziej niebezpiecznymi substancjami występującymi w roślinach ogrodowych są alkaloidy, które mogą powodować śmiertelne zatrucia. Inne, również bardzo toksyczne związki są spotykane szczególnie często w roślinach z rodzaju Prunus.

Najprostszym rozwiązaniem byłoby po prostu ich nie sadzić… Przynajmniej tych najbardziej toksycznych. Rośliny, które mogą zaszkodzić dzieciom powinny rosnąć w miejscach w ogrodzie dla nich trudnodostępnych.

W szczególności powinniśmy unikać sadzenia roślin o trujących owocach w pobliżu tych o owocach jadalnych oraz miejsc najczęściej wybieranych przez nie do zabawy, jak piaskownica czy zjeżdżalnia. Ważna jest również edukacja od najmłodszych lat i powtarzanie żeby nie jeść nieznanych owoców rosnących w ogrodzie.

W przypadku zatrucia, dziecko koniecznie trzeba od razu zawieźć na pogotowie, ważne jest również, aby dowiedzieć się, jaka roślina jest przyczyną zatrucia (najlepiej wziąć jej fragment). Objawy mogą być różne: mdłości, biegunka, zawroty głowy czy wymioty. Szybko podjęta akcja ratunkowa ma zawsze duże szanse na sukces, dlatego miejmy na oku dzieci bawiące się w ogrodzie.