Ukryta funkcja karty płatniczej. Większość klientów nawet nie wie o jej istnieniu. A szkoda
Polacy pokochali płatności bezgotówkowe. Nic dziwnego: wygoda, oszczędność czasu, portfel, który nie puchnie od drobniaków i koniec z powtarzanym jak mantra przez sprzedawców "nie mam wydać". Jednak, choć kart płatniczych używamy często i chętnie, nie zawsze potrafimy w pełni wykorzystać ich możliwości. Słyszeliście o ukrytej funkcji karty? Jeśli nie, to zapraszamy do lektury.
Płacąc za zakupy kartą, jesteśmy w znacznie prostszy sposób udowadniać transakcje i w razie potrzeby dochodzić swoich praw. Okazuje się bowiem, że wyciąg z konta może służyć jako dowód zakupu w przypadku, jeśli zgubiliśmy lub wyrzuciliśmy paragon.
Spis treści:
Mało znana i przydatna funkcja karty płatniczej
Karta płatnicza jest też szczególnie przydatna przy zakupach internetowych i nie chodzi tu tylko o możliwość zapłacenia za jej pomocą. Mowa o funkcji chargeback (ang. obciążenie zwrotne), która polega na zwrocie środków za transakcję dokonaną kartą płatniczą realizowaną przez wystawcę karty i rozpoczynaną przez klienta w przypadku, gdy nie otrzymał on produktów albo usług, za które zapłacił, nastąpiła pomyłka techniczna w rozliczeniu transakcji lub transakcja nosiła znamiona oszustwa.
Sprawdź też: Masz taki kod PIN? Natychmiast go zmień
Ta nieznana wszystkim funkcja przydaje się w momencie, gdy towar, za który zapłaciliśmy kartą, dotarł do nas uszkodzony, nie otrzymaliśmy go lub nie był zgodny z opisem, a sprzedający nie uznaje naszej reklamacji i nie chce zwrócić nam pieniędzy. Z funkcji chargeback skorzystamy również w przypadku, gdy bankomat nie wypłacił nam żądanej sumy, a konto zostało obciążone lub operacja została zaksięgowana więcej niż raz.
Bank zajmie się sprawą. Co należy zrobić?
W sytuacji, gdy chcemy otrzymać zwrot środków za transakcję we wspomnianych przypadkach, musimy w swoim banku złożyć wniosek o chargeback. Do reklamacji należy dołączyć wszystkie dowody transakcji i powody, dla których staramy się o zwrot środków.
Ponieważ w różnych bankach proces ten może wyglądać trochę inaczej, najpiej pytać się o szczegóły bezpośrednio w swoim banku. Ten w imieniu klienta będzie już dochodził roszczeń wobec podmiotu, który nie wywiązał się ze swoich obowiązków.
***