W dobrym świetle

Oświetlenie pełni ważną rolę w każdym wnętrzu. Zapalone wieczorem wprowadza niezwykły nastrój, a w ciągu dnia może stać się dekoracyjną rzeźbą. Lampa o interesującym kształcie, utrzymana w określonym stylu, może być inspiracją do urządzenia całego wnętrza.

Wielbicielom konwencji glamour spodobają się lampy bogato zdobione kryształami (np. model Amenaro) lub srebrnymi cekinami (stojąca lampka Odetta). Natomiast, jeżeli chcemy stworzyć futurystyczny i bardzo modny klimat lat 60-tych wybierzemy oświetlenie wykonane z pleksi lub szkła, o oryginalnej formie. Z kolei lampy i kinkiety zdobione kolorowymi paciorkami, takie jak np. lampy Fancy, wprowadzą do wnętrz orientalny, prawdziwie bollywoodzki styl. Kule i abażury wykonane z papieru czerpanego będą odpowiednie do pomieszczeń inspirowanych Dalekim Wschodem. Są lekkie, wręcz eteryczne. Ten rodzaj oświetlenia stosowany jest również we wnętrzach urządzonych w stylu eko. Białe, papierowe abażury można ozdobić barwnym światłem za pomocą dostępnych na rynku kolorowych żarówek. Możemy także zdecydować się na barwione już abażury, dopasowane kolorystyką do naszego pokoju. Zwolennikom nowoczesnych rozwiązań, spodobają się oryginalne, metaliczne formy oświetlenia, a dla odważnych styliści proponują styl hi-tech, rodem ze statków kosmicznych.

Anna Pochopień, stylistka współpracująca z firmą Praktiker: - Oświetlenie w stylu hi-tech to prosta forma plus wyraźny akcent np. aluminiowy kabel, wisząca żarówka lub widoczne śrubki. Dominują tu proste, surowe, wręcz architektoniczne formy. W lampach utrzymanych w tej stylistyce stawia się na wysoką jakość materiałów i wykonania, zazwyczaj ze stali i aluminium. Wbrew pozorom znajdziemy w obrębie tego stylu bogactwo form, zarówno polerowanych, jak i matowych. Minimalistyczne, metaliczne źródła światła, o futurystycznej stylistyce, są jakby przeniesione ze statków kosmicznych. Są trwałe, odpowiednie do nowoczesnych przestrzeni biurowych, ale również dobrze sprawdzają się w domu, szczególnie w kuchni urządzonej a la laboratorium. Lampy w stylistyce hi-tech są funkcjonalne i ergonomiczne, dzięki czemu odpowiednie zarówno do małych oraz dużych przestrzeni. Podkreślają nowoczesny i surowy, wręcz industrialny charakter wnętrza.

Odświeżony design klasycznych lamp sprawia, że sprawdzają się one w każdych warunkach. W tradycyjnym wnętrzu będą uzupełnieniem całego wystroju, z kolei w minimalistycznym pomieszczeniu, mogą być kontrapunktem dla prostych, nowoczesnych sprzętów. Wzornictwem nawiązują do antyku. Ich klasyczne formy przełamane są nowoczesnymi materiałami tj.: plastik, stal nierdzewna, ciekawe zestawienia różnych gatunków drewna, mleczne, satynowe czy błyszczące szkło. Słowo-klucz to eklektyzm, mieszanka zaskakujących stylów i materiałów. Możemy połączyć tradycyjną lampę "z epoki", z wyraźnym akcentem kolorystycznym ścian czy sprzętów.

Anna Pochopień, stylistka współpracująca z firmą Praktiker: - W klasycznych lampach kryształy przybierają kształt nowoczesnych form biżuteryjnych, stanowiąc nietypowe źródło światła. Ta propozycja zachwyci osoby lubiące luksus i blask kryształów. Istotny jest harmonijny dobór takiego oświetlenia do wnętrza. Uważajmy, aby nie przesadzić z dużą ilością błyszczących elementów. Stosujmy zasadę - im mniej, tym lepiej. Innym rozwiązaniem są lampy stojące, o klasycznej formie (np.: z długą, mosiężną nóżką), przełamane nowoczesnym abażurem z nadrukiem. Oświetlenie o klasycznej formie w nowoczesnym wydaniu jest uniwersalne, dobrze sprawdzi się w połączeniu z antykami, jak również ze współczesnym wyposażeniem.

W salonie powinno znajdować się górne oświetlenie tj. żyrandol lub efektowna lampa sufitowa. Dopełnieniem będą lampy kinkietowe i lampy stojące, które wzbogacą klimat całego wnętrza. Kinkiety mogą doświetlić intrygujący obraz czy lustro. Natomiast lampa stojąca umożliwia nam dodatkowe źródło światła w momencie, gdy czytamy książkę lub oglądamy telewizję. Jeżeli salon połączony jest z aneksem kuchennym pamiętajmy, aby oświetlenie pasowało do siebie stylistycznie.

Oświetlenie kuchni warto podzielić na kilka stref. Szczególnie istotna jest część robocza, na którą składa się: blat, zlewozmywak, płyta kuchenna i stół. W tych strefach należy zadbać o dobre doświetlenie, które umożliwi nam pracę, pomagając skoncentrować wzrok na tym, co robimy. Powinno być jasne, a używane do niego oprawy powinny kierować snop świata w miejsce wykonywania pracy. W kuchni oświetlenie do zabudowy można zamontować w podwieszanym suficie lub w półce nad szafkami.

Anna Pochopień, stylistka współpracująca z firmą Praktiker: - Każde pomieszczenie wymaga odpowiedniej oprawy świetlnej. Zadbajmy o nie również w łazience i przedpokoju. W zależności od potrzeb, w naszym salonie kąpielowym możemy wybrać efektowne, górne światło lub halogenowe, punktowe lampy. Dobrze jest umieścić dodatkowe oświetlenia przy lustrze, po obu jego stronach, co umożliwi komfortowe wykonanie makijażu czy porannej toalety. Innym pomieszczeniem, które często jest naszą wizytówką, jest przedpokój. Jeżeli jest duży i wysoki możemy sobie pozwolić na spektakularną lampę czy żyrandol, natomiast, jeśli mamy do czynienia z małą i niską przestrzenią odpowiednie będą plafony ścienne czy sufitowe halogeny. Wąskie hole poszerzy optycznie snop światła skierowany na ściany, nigdy na powierzchnie podłogi. Coraz częściej wykorzystuje się lampki LED zasilane bateriami. Wbudowany czujnik ruchu sprawia, że lampka zapala się wtedy, gdy tego potrzebujemy i gaśnie po 20 sekundach