Wydaje się zupełnie niepozorny. Na wiosnę puszcza zewsząd pąki kwiatowe
Kaktus wielkanocny to jedna z tych roślin, która jest łatwa w uprawie, a na parapecie będzie zawsze prezentować się kolorowo. Jeśli zimą zachwycamy się grudnikiem, to akurat jego kuzyn z całą pewnością przypadnie nam do gustu, bo są bardzo podobne. Jak uprawiać kaktusa wielkanocnego? Przekonajmy się.
Jak wygląda kaktus wielkanocny?
Kaktus wielkanocny, inaczej ripsalidopsis, to egzotyczna roślina, która pochodzi z Brazylii. Oko miłośnika roślin może dostrzec w nim łudzące podobieństwo do grudnika, czyi popularnej szlumbergery. Co prawda, przez większość roku na próżno szukać tych subtelnych różnic, ale to, co na pewno je wyróżnia, to wygląd kwiatów oraz termin ich pojawiania się. Jeden z nich obsypuje się kolorowymi płatkami w okolicach Wielkanocy, drugi zaś na Boże Narodzenie. Co prawda ripsalidopsis nie jest trudny w uprawie, ale trzeba dbać o jeden aspekt, a wtedy wiosną będzie wyglądał przepięknie.
Tajniki uprawy? Tak dbaj o kaktusa wielkanocnego
Wiemy już, że kaktus wielkanocny nie jest trudny w uprawie, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby ozdobił nasz parapet. Co trzeba mu na początku zapewnić? Przede wszystkim odpowiednie miejsce w domu. Kaktus wielkanocny musi mieć jasne oraz ciepłe stanowisko, ale równocześnie nie mogą na niego padać intensywne promienie słońca, które często - zwłaszcza w okresie letnim - mogą poparzyć jego delikatne segmenty łodygowe. Ripsalidopsis wbrew pozorom jest bardzo delikatny, ponieważ szkodzą mu jednakowo wahania temperatury w trakcie dnia oraz nagłe podmuchy wiatru wywoływane przez przeciągi. Z drugiej strony kaktus wielkanocny może być ustawiany latem na balkonie, ale i tam musi być osłonięty zarówno od słońca, jak i wiatru.
Podlewanie może być zdradliwe. Uważaj na tego kaktusa
Kaktus wielkanocny ma twarde wymagania dotyczące nawodnienia. Wbrew nazwie, nie jest sukulentem, czyli brak wody bardzo mu szkodzi. Aby rósł bez zarzutu, potrzebuje stałych terminów podlewania, które zapewnią mu prawidłowy rozwój. Z drugiej strony nadmiar wody w doniczce jest również niepożądany. Dlaczego? Wtedy bardzo szybko gnije, co doprowadza do błyskawicznego zamierania. Równie co nawadnianie kaktusa wielkanocnego, ważna jest także wilgotność powietrza. Najgorszym dla niego okresem jest zima, kiedy w pomieszczeniach robi się sucho, co nie sprzyja naszej roślinie. Wtedy trzeba częściej go zraszać albo po prostu nawilżać powietrze w pomieszczeniach.
Niezbędne zabiegi. Kaktus wielkanocny zakwitnie
Co prawda, uprawa kaktusa wielkanocnego jest łatwa, ale trzeba o kilku rzeczach pamiętać. Co jest najważniejsze w posiadaniu ripsalidopsisa? Przede wszystkim zapewnienie spoczynku, który musi trwać przez około sześć tygodni (zacząć trzeba jednak od przełomu listopada/grudnia). W tym czasie kaktusa wielkanocnego można przenieść do nieco chłodniejszego pomieszczenia, ale wtedy bardzo mocno ograniczamy podlewanie. Eksperci twierdzą, że bez tego zabiegu kwitnienie wiosną może się nie udać.
Co jeszcze można robić z kaktusem wielkanocnym, aby przepięknie rósł? Co prawda kwitnące rośliny bardzo lubią nawożenie, ale w przypadku ripsalidopsisa nie musimy za bardzo się przejmować, ponieważ nie ma specjalnych wymagań w tym względzie. Jeśli zaś widzimy, że jego kondycja znacząco odbiega od idealnej, wtedy można zastosować odżywki takie, jak do np. sukulentów.
Kaktus wielkanocny z kolei jest łatwy do rozmnażania. Wystarczy oderwać albo uciąć fragment jego łodygi i albo wsadzić do wilgotnego podłoża lub ukorzenić w naczyniu z wodą.