Wygląda jak borówka, ale może zabić. Rośnie w polskich lasach
Oprac.: Natalia Grygny
Ta pomyłka może kosztować zdrowie, a w niektórych przypadkach i życie. Wilcza jagoda rośnie w lasach i do złudzenia przypomina borówki. Dlatego zbierając latem leśne dary, przyda się spora dawka ostrożności. Jak rozpoznać objawy zatrucia wilczą jagodą? Co robić w takiej sytuacji?
Spis treści:
Wilcza jagoda niejedno ma imię. Z jednej strony ma właściwości trujące, z drugiej - może mieć dobroczynny wpływ na nasze zdrowie.
Najwięcej trucizny zawierają jej owoce, z kolei liście i korzenie - poddane odpowiedniej obróbce - mają właściwości lecznicze. Nie zwalnia nas to jednak z ostrożności - wilcza jagoda rośnie w polskich lasach i do złudzenia przypomina borówkę.
Wilcza jagoda: jak wygląda
Wilcza jagoda to niewielki krzew, który dorasta najczęściej do 150 cm wysokości. Jej łodyga ma fioletowe zabarwienie z maksymalnie trzema rozgałęzieniami. Kolejną charakterystyczną cechą są liście w kolorze ciemnej zieleni o kształcie elipsy, mające ponad 20 cm długości. Kwiaty wilczej jagody o kształcie dzwonków mają fioletowe zabarwienie.
Roślina kwitnie w czerwcu i lipcu. Owoce wilczej jagody są lśniące i ciemnofioletowe - ich smak jest słodki. Dlatego też są mylone z borówkami.
Wilcza jagoda to wieloletnia roślina, która rośnie w Europie, Azji Zachodniej i Afryce Północnej. W Polsce rośnie przede wszystkim w południowych regionach - preferuje miejsca zacienione i wilgotne.
Wilcza jagoda pod ochroną
Wilcza jagoda to rzadko występująca roślina. W Polsce pokrzyk jest pod ochroną od 1975 roku i znajduje się na polskiej czerwonej liście w kategorii NT, czyli "bliski zagrożenia". Naturalnie występuje w Ojcowskim Parku Narodowym, Pienińskim Parku Narodowym i Roztoczańskim Parku Narodowym.
Roślina zaczęła znikać z krajobrazu ze względu na liczne zbiory, które były przeznaczane do przemysłu farmaceutycznego.
Objawy zatrucia wilczą jagodą
Wilcza jagoda jest trująca, co oznacza, że każda jej część posiada toksyczne substancje. Najwięcej takich składników znajduje się w owocach. Nieważne, czy będziemy je spożywać na surowo czy po wysuszeniu - owoc i tak będzie zawierał silne, trujące substancje.
Dawka śmiertelna dla osoby dorosłej to 10- 20 owoców, z kolei dla dzieci jest ona o wiele, wiele mniejsza. Spożycie już 3 owoców może skończyć się tragicznie. Dlatego tak ważna jest ostrożność.
Pierwsze objawy zatrucia mogą się pojawić już po niecałych 10 minutach. Najczęstsze objawy to:
- przyspieszony oddech,
- zaczerwienienia na skórze,
- rozszerzone źrenice,
- pobudzenie,
- nudności,
- wymioty.
To jednak nie koniec, bo mogą się również pojawić:
- wysoka gorączka,
- agresja,
- drgawki,
- halucynacje,
- zaburzenia mowy, wzroku i słuchu.
Jeśli podejrzewamy, że doszło do pomyłki i jest niemal pewne, że ktoś zjadł owoc wilczej jagody, nie ma na co czekać. Należy pilnie wezwać karetkę lub przewieźć taką osobę do szpitala. Możemy też pomóc osobie, która się zatruła - ważnym krokiem jest wywołanie u niej wymiotów. Nie róbmy tego w przypadku, gdy u osoby zatrutej wystąpiły drgawki lub straciła przytomność.
Wilcza jagoda i druga strona medalu
Z wilczą jagodą nie ma żartów. Istnieje jednak druga strona medalu - chociaż roślina jest niebezpieczna, ma również działanie lecznicze. Najczęściej mają je korzenie i liście wilczej jagody, ale tylko po tym, jak zostaną poddane odpowiedniej obróbce.
Tutaj należy podkreślić, że lepiej nie eksperymentować i samemu nie przygotowywać jakichkolwiek preparatów na bazie rośliny. Zostawmy to specjalistom, którzy mają na ten temat odpowiednią wiedzę. Co ciekawe, wilcza jagoda przygotowana w odpowiedni sposób pomaga leczyć m.in. kamicę nerkową, wrzody żołądka, migrenę czy infekcje wirusowe.
***