Zamieniają kawę w toksyczny płyn dla układu nerwowego. Najgorsze, czym można podkręcić jej smak
Oprac.: Joanna Leśniak
Picie kawy może stać się prawdziwym rytuałem. Istnieją osoby, które twierdzą, że bez porannej dawki kofeiny nie są w stanie funkcjonować, a dopiero po spożyciu ulubionego napoju nadają się do działania i wyjścia z domu. Choć udowodniono, że picie kawy może pozytywnie wpływać na wiele procesów zachodzących w ciele, nadal wzbogacamy ją dodatkami, które pozbawiają ją dobroczynnych właściwości. Czego nie dodawać do kawy? Zapoznaj się z listą najgorszych produktów.
Spis treści:
Czy picie kawy jest zdrowe?
Wokół napoju narosło wiele mitów, z którymi trzeba się rozprawić. Jeden z najczęściej powtarzanych dotyczy tego, czy kawa wypłukuje magnez. Okazuje się, że spożywanie umiarkowanych ilości nie oddziałuje negatywnie na równowagę elektrolitową organizmu i nie pozbawia nas zapasu cennych minerałów.
Sama kawa nie stanowi również zagrożenia dla układu krwionośnego. Nie istnieją badania, które wykazałyby bezpośredni związek między piciem kawy a zwiększonym ryzykiem zawału serca lub niewydolności naszego najważniejszego mięśnia. Zatem pojawia się pytanie, czy kawa jest zdrowa? Może korzystnie wpływać na procesy myślowe i pamięć, obniżając ryzyko rozwoju choroby Alzheimera. Sprzyja pobudzaniu metabolizmu i przemiany materii, więc stanie się sprzymierzeńcem podczas odchudzania.
Ważny jest umiar
Wszystko w nadmiarze szkodzi. Dotyczy to także małej czarnej, której nie należy pić hektolitrami. Ile kawy można spożywać dziennie? Bezpieczna ilość mieści się w przedziale od trzech do pięciu filiżanek. Powinny one zawierać nie więcej niż 400 mg kofeiny, przy czym jej jednorazowa porcja to maksymalnie 200 mg.
Gdy mowa o zaletach picia kawy, trzeba brać pod uwagę, że chodzi o spożywanie napoju bez żadnych dodatków. Istnieją produkty, które szkodzą najbardziej i odbierają napojowi korzystne właściwości.
Cukier do kawy? Lepiej z niego zrezygnować
Najbardziej konserwatywni kawosze twierdzą, że prawdziwa kawa musi być gorzka. Faktycznie, dodatek cukru diametralnie zmienia smak, a jednocześnie nie jest korzystny dla zdrowia. Słodzenie kawy dostarcza dodatkową porcję kalorii, co może prowadzić do nadwagi i otyłości. Nadmiar cukru w diecie to z kolei prosta droga do cukrzycy typu 2 i nadciśnienia.
Nie słodzisz kawy, ale nie wyobrażasz sobie wypicia jej bez słodkiej przekąski? Taki nawyk też jest zgubny. Znacznie obciąża trzustkę i również prowadzi do zaburzeń gospodarki węglowodanowej, objawiającej się między innymi insulinoopornością.
Zamienniki cukru na cenzurowanym
Picie gorzkiej kawy nie sprawia ci przyjemności, ale cukier postanawiasz zastąpić słodzikiem? Być może pod kątem liczby spożywanych kalorii ich obecność w diecie wygląda całkiem korzystnie. Musisz jednak wziąć pod uwagę, że wiele z nich pobudza apetyt, więc trudno będzie opanować głód i potrzebę podjadania między posiłkami.
Słodkie dodatki niejedno mają imię
Chcesz zafundować sobie napój rodem z popularnej kawiarni, więc sięgasz po syropy smakowe? Mamy złą wiadomość — one również niejednokrotnie przeładowane są cukrem. W ich składzie mogą być obecne sztuczne barwniki, które w żaden sposób nie przysłużą się zdrowiu. Jeśli chcesz w naturalny sposób poprawić smak kawy, sięgnij po cynamon lub kardamon.
Bita śmietana zamienia kawę w deser
Nie słodzisz kawy, ale nie stronisz od dekorowania jej hojną porcją bitej śmietany? Gdy zamienia się to w nawyk, boczki i wałeczki pojawią się szybciej, niż myślisz. Kiepskim wyborem są zwłaszcza gotowe bite śmietany dostępne w sklepach. Nie tylko stanowią kopalnię cukru, ale też utwardzonego oleju palmowego czy syropu glukozowego. Kawa z bitą śmietaną przeobraża się w obciążający ciało deser i niewiele ma wspólnego z napojem, który wykazuje korzystny wpływ na organizm.
Alkohol i kawa to fatalna kombinacja
To jedno z najgorszych połączeń. Zmieszanie kawy z alkoholem stwarza koktajl, który zaburza pracę całego układu nerwowego. Taki zestaw może skutkować kołataniem serca i gwałtownym skokiem ciśnienia. Zresztą częste spożywanie samego alkoholu prowadzi nie tylko do uzależnienia, ale też stopniowo niszczy narządy wewnętrzne.
Polecamy: