Pokochaj siebie w świąteczny czas

Nadchodzi Boże Narodzenie, a równocześnie koniec roku, który sprzyja bilansom. Dobrze jest także zrobić bilans problemów, z jakimi borykaliście się przez ten rok.

Kochanie ludzi zacznij od siebie...
Kochanie ludzi zacznij od siebie...INTERIA.PL

Wiele osób, którym sugeruje się, aby spróbowały pokochać siebie, początkowo obrusza się: jakże mogę kochać samego siebie? To niemożliwe. Kochać można tylko innych, nigdy siebie. To egoizm, zarozumialstwo, to nie wypada, nie uchodzi itd.

A przecież mówiąc o miłości do samego siebie, nie mam na myśli egoizmu, próżności czy zarozumialstwa i wyniosłości, ponieważ to nie jest miłość. Tak zachowują się ludzie, którzy się boją. To nie miłość, lecz lęk wyzwala ich zachowania. Miłość do samego siebie to szacunek do własnej osoby i pragnienie szeroko pojętego dobra, a także odczuwanie wdzięczności do Boga (lub jeśli ktoś woli do Natury) za cud naszego ciała, umysłu i ducha. Jeżeli w jakikolwiek sposób odrzucamy własne dobro, jest to dowód nie kochania siebie.

Ten, na którego przyjście oczekujemy w wigilijną noc, Jezus Chrystus, nauczał : "Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego" ( Mk 12,28-34). Któż z nas nie zna tego zdania? Powtarzamy je często, lecz rzadko zastanawiamy się nad jego właściwym sensem. Ano właśnie! Powinniśmy kochać innych równie mocno jak siebie. Jeżeli natomiast nie potrafimy kochać siebie, to jakże możemy kochać bliźnich? Każdy z nas musi poczuć, że kocha siebie, zanim będzie mógł poczuć, że kocha kogoś innego i że ktoś inny kocha jego.

Fundamentalnym założeniem wielu koncepcji terapeutycznych jest stwierdzenie, że aby rozpocząć dokonywanie zmian w swoim życiu i zdrowiu należy nauczyć się kochać i akceptować siebie. Amerykańska psychoterapeutka Louise Hay pisze w jednej ze swoich książek: "Sądzę, że kiedy rzeczywiście kochamy i akceptujemy siebie takimi, jakimi jesteśmy, wszystko w życiu udaje się. To tak, jakby dookoła wydarzały się małe cuda. Zdrowie jest lepsze, otrzymujemy więcej pieniędzy, związki emocjonalne są bardziej wartościowe, zaczynamy działać twórczo. I to wszystko dzieje się bez większego wysiłku z naszej strony".

Wspaniale, powiecie, ale jak tego dokonać? Co zrobić, aby nauczyć się takiej samoakceptacji? Trzeba działać etapami, a kolejnymi etapami tej drogi są :

• uwolnienie się od lęku przed życiem i przed ludźmi

• uwolnienie się od przeszłości

• uwolnienie się od złych nawyków myślowych

• wybaczenie sobie i innym

• wyzbycie się urazy (wyzbycie się urazy może wg tej koncepcji spowodować nawet cofnięcie się poważnej choroby somatycznej).

W tym procesie zmiany swojego myślenia i odczuwania może pomóc tworzenie i powtarzanie pozytywnych afirmacji, a także bezwzględne niedopuszczanie do siebie myśli negatywnych i destrukcyjnych. Trudne? Pewnie, że trudne. Ale możliwe! Przecież tak naprawdę to myśl jest jedyną rzeczą, którą możemy zmienić sami w każdej chwili, bez żadnych nakładów i środków z zewnątrz. Poza tym, to nic nie kosztuje.

Jedną z moich ulubionych afirmacji, proponowanych przez L. Hay jest następująca afirmacja : "W bezkresie życia, w którym jestem, wszystko jest doskonałe, całkowite i pełne. Wierzę w Moc większą ode mnie, która przenika mnie w każdym momencie każdego dnia. Otwieram się na jej mądrość wiedząc, że jest tylko Jedna Inteligencja we Wszechświecie. Z tej Inteligencji pochodzą wszystkie odpowiedzi, rozwiązania, uzdrowienia, dzieła. Wierzę tej Mocy i Inteligencji wiedząc, że to, co mam wiedzieć, będzie mi objawione, a czegokolwiek będę potrzebować, przyjdzie do mnie we właściwym czasie, przestrzeni i kolejności. Wszystko jest dobre w moim świecie."

Wiele osób może i chciałoby zmienić stosunek do samych siebie, ale okazuje się, że są bezradni, ponieważ nie wiedzą, na czym polega "kochanie siebie". A oto kilka przykładów (za Sondrą Ray), co to znaczy w praktyce - kochać siebie:

• kochać siebie to chwalić siebie i wyrażać dla siebie uznanie

• kochać siebie to akceptować wszystkie swoje działania

• kochać siebie to mieć zaufanie do swoich możliwości

• kochać siebie to sprawiać sobie przyjemności bez poczucia winy

• kochać siebie to kochać swoje ciało i dbać o nie, ponieważ jest mieszkaniem naszego ducha

• kochać siebie to dawać sobie to, czego pragniesz z poczuciem, że na to zasługujesz

• kochać siebie to dopuszczać do siebie innych, zamiast godzić się na samotność

• kochać siebie to otaczać się pięknem

• kochać siebie to mieć do siebie zaufanie i wybaczać sobie

• kochać siebie to karmić się dobrymi myślami i dobrym pokarmem

• kochać siebie to przekształcać wszystkie swoje negatywne myśli w pozytywne afirmacje

Do dzieła więc! Niech Boże Narodzenie będzie tym czasem, w którym pojednamy się nie tylko z innymi, lecz także z samym sobą. Jestem głęboko przekonana, że Bóg, który jest wszystko ogarniającą miłością, nigdy nas nie osądza ani nie krytykuje. On nas akceptuje takimi, jakimi jesteśmy. To żywione przez nas przekonania odzwierciedlają się w naszym życiu. Czas wziąć odpowiedzialność za siebie samych, swoje przekonania i swoje życie.

Nie zapominajmy przy tym, że zdrowa miłość do samego siebie ma być pierwszym krokiem do prawdziwego i szczerego kochania innych ludzi. Jezus, z którego narodzin właśnie się radujemy, mówił do swoich uczniów: "Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają , żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali" (J 13,31-35). Kochajmy siebie i innych. Bądźmy Jego uczniami.

Tworzymy nasze doświadczenia, naszą rzeczywistość i wszystko, co się z tym wiąże. Jeśli w naszych umysłach i sercach stworzymy pokój, harmonię, równowagę i miłość - znajdziemy je także w naszym życiu.

Lidia Irla

MWMedia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas