Gdy jedno z was nagle straciło pracę

Utrata pracy to ogromny stres
Utrata pracy to ogromny stres© Panthermedia

Jeśli to ty straciłaś posadę

  • Nie myśl o sobie negatywnie. Że byłaś niekompetentna, za wolna, za stara... Zwolnienie może dotyczyć każdego. To w dzisiejszych czasach loteria. Pozwól sobie na gniew i łzy. Dopuść do siebie te emocje, nie tłum ani strachu, ani złości. Nie musisz być twarda. Najpierw przeżyj to, co się stało, potem myśl o jutrze. Szukaj wsparcia. W mężu, u bliskich, u rodziny. To żaden wstyd, że straciłaś pracę. Rozmawiaj z nimi, niech wiedzą, że szukasz posady, może o czymś słyszeli.
  • Wykorzystaj ten czas. Gdy minie pierwszy szok, pora działać. Spisz swoje słabe i mocne strony, na chłodno przeanalizuj sytuację, przygotuj nowe CV. Jeśli trzeba, poradź się doradcy zawodowego czy coacha. Czas, który poświęcasz na szukanie nowej pracy, wykorzystaj też dla siebie, np. jeśli nie potrafisz obsługiwać komputera, poproś znajomych lub dzieci o pomoc.
  • Dbaj o małe przyjemności. Wszyscy ci mówią, że teraz powinnaś ograniczyć ekstra wydatki. Ale jeśli chcesz iść do kina, idź. Choćby po to, by oderwać się od natrętnych, powracających myśli o tym, co się zdarzyło.
  • Wyzwól energię. Warto wykorzystać złość, by nakręcić się do działania. Mów sobie w myślach: "Ja wam jeszcze pokażę!". Dbaj o formę! Biegaj, ćwicz, wyjdź na rower. Zmęczenie fizyczne odwróci twoją uwagę i sprawi, że łatwiej zregenerujesz się psychicznie.
  • Nie panikuj. Gdy spłacacie kredyt, brak twojej pensji może wydać się katastrofą. Ale to nie koniec świata! Stało się i trzeba żyć dalej. Dowiedz się, czy umowa na pożyczkę, którą podjęłaś w banku ma klauzulę o ubezpieczeniu w razie utraty pracy.
  • Nie bój się nieznanego. Kryzys to nowy początek! Taka zmiana może ci się przysłużyć. Potraktuj ją jak wyzwanie, nie tragedię.

Zobacz również:

    Jeśli twój partner jest bezrobotny

    • Wzmocnij siebie. Przede wszystkim! Od tego zależy dalszy ciąg wydarzeń. Nie dopuść, by ta sytuacja cię przytłoczyła. Spokojniejsza, czując grunt pod nogami, łatwiej zapanujesz na emocjami. A teraz będziesz szczególnie narażona na złość, gniew, nieraz poniosą cię nerwy. Poszukaj wsparcia, nie wstydź się zwierzać ze swoich trosk mamie czy przyjaciółce, to będzie twój wentyl bezpieczeństwa.
    • Daj mu trochę czasu. Nie oczekuj cudów! W dzisiejszych czasach trudno z dnia na dzień znaleźć nową pracę. Zamiast pytać go codziennie "Ile ofert wysłałeś? Gdzie dzwoniłeś?" powiedz raczej: "Cieszę się, że powiesiłeś pranie. Pomogłeś mi".
    • Okazuj mu wsparcie. Mów, że go kochasz, przytulaj, bądź przy nim, rozmawiaj o jego uczuciach. Ale nie narzucaj się, zaczekaj, aż sam da ci sygnał, że szuka kontaktu, że chce np. porozmawiać. Faceci w takich sytuacjach nie lubią się skarżyć, raczej chowają się w swojej "jaskini", więc może minąć trochę czasu. Bądź dla niego wyrozumiała.
    • Wyznacz granice. Gdy partner reaguje na tę sytuację złością, agresją, nie pozwól, by wyładowywał ją na tobie lub dzieciach. Mów wprost, co czujesz, gdy urządza ci awanturę: "Jest mi przykro, gdy tak się zachowujesz. Nie będę tego tolerować".
    • Nie wyręczaj go w szukaniu pracy. Nie przeglądaj za niego ogłoszeń, ale podsuń mu gazetę. Nie pisz za niego CV i nie wysyłaj, ale powiedz: "Znalazłam fajny portal rekrutacyjny. Oto adres".
    • Nie lituj się nad nim. To zabija motywację. Mówiąc, jaki jest biedny i nieszczęśliwy, tylko utwierdzasz go w tym przekonaniu. Nie bądź też nadopiekuńcza.
    • Nie porównuj go z innymi. Uwagi typu: "Mąż koleżanki znalazł pracę w tydzień" naprawdę mu nie pomogą.
    • Nie umniejszaj jego roli w związku. Twoja pensja to teraz wasze jedyne pieniądze. Z tego powodu, nawet podświadomie, możesz czuć się ważniejsza i chcesz podejmować wszystkie decyzje. Nie dopuść do sytuacji, że stajesz się rywalką męża. Niech wie, że jego zdanie też się liczy, nawet gdy nie zarabia.
    • Nie analizuj przyczyn utraty pracy. Chcesz wiedzieć, dlaczego akurat padło na niego. Wypominasz mu np. że się spóźniał. Ale całej prawdy i tak się nie dowiesz, nie rozdrapuj więc ran i nie wypytuj go o to.
    Świat kobiety
    Oceń artykuł
    Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?