Błękit i cieniowane usta, to najnowsze trendy w makijażu
Cieniowanie ust i wielki błękit - to trendy w makijażu, które będą królowały w nadchodzącym wiosenno-letnim sezonie. Jak przekonuje makijażystka Anna Orłowska, błękit to kolor, którego ani blondynki, ani brunetki nie powinny się bać.
- Błękitny jest hitem tego sezonu, zresztą co roku zapowiada się, że wielki błękit powraca, że jest idealnym kolorem na wakacje. Jednak w tym sezonie powrócił on w kooperacji z ciemnymi kolorami - np. góra ciemna, a dół błękitny, albo odwrotnie. To makijaż, który ożywia oko, świetnie nadaje się dla dziewczyn z ciemnymi oczami, ale blondynki również prezentują się w takim wydaniu pięknie - przekonuje makijażystka Anna Orłowska.
Ostatnie miesiące to w makijażu misterna sztuka konturowania. Techniki konturowania twarzy, a nawet optycznego powiększania ust, za pomocą kilku trików, dla wielu stały się prawdziwym wybawieniem, dla innych jedynie wymówką dla widocznych trików specjalistów z zakresu medycyny estetycznej.
- W charakteryzacji i makijażu, posługując się odpowiednimi trikami można prawie wszystko. Czasami tylko zastanawiam się, po co? Makijaż jest tym narzędziem, które ma nam służyć do podkreślania urody, a nie w całości nas zmieniać. Nie sztuką jest namalować sobie ogromne usta, policzki i gigantyczne rzęsy - przekonuje charakteryzatorka.
- We wszystkim należy szukać równowagi, tak jak w architekturze. Zastanowić się czy faktycznie te ogromne usta będą nam pasowały, czy zbyt mocny makijaż jest tym, co nam pasuje. Czy może jednak lepiej postawić na minimalizm, naturalność i wydobycie prawdziwych atutów naszej urody, a nie misterne zamalowywanie tego, czym obdarzyła nas natura - dodaje.
Niewątpliwie hitem sezonu i dowodem na finezję i polot w makijażu jest cieniowanie ust. Jak zapewnia Orłowska nie jest to trudna sztuczka, wystarczy odrobina fantazji.
- Faktycznie "cieniowanie ust" stało się bardzo popularne, moim zdaniem nie jest to nic trudnego, jest to forma zabawy makijażem. Taka forma malowania ust ma oczywiście przykuć uwagę. Pamiętajmy jednak, że ciemna pomadka bardziej przykuwa wzrok, ale może optycznie zmniejszyć usta, jasna za to je powiększa. To świetny sposób na zabawę kolorami i fakturami. - przyznaje Anna Orłowska