​Ewa Chodakowska odstawia diety i morderczy trening. Co teraz?

Wiele fanek słynnej "trenerki Polek" może być mocno zaskoczonych jej nowym podejściem do dbania o formę w trakcie wakacji. Znana z propagowania wyczerpujących zestawów ćwiczeń i ortodoksyjnego podejścia do odżywiania Ewa Chodakowska proponuje bowiem, by zaakceptować swój wygląd i nie katować swojego ciała - ani dietą, ani morderczym wysiłkiem fizycznym.

Ewa Chodakowska zaproponowała, żeby odpuścić sobie wylewanie siódmych potów i ćwiczyć w miarę własnych możliwości
Ewa Chodakowska zaproponowała, żeby odpuścić sobie wylewanie siódmych potów i ćwiczyć w miarę własnych możliwości East News

"Skalpel", "Turbo spalanie", "Killer" - już same nazwy najbardziej popularnych treningów przygotowywanych przez Ewę Chodakowską zapowiadają, czego można się po nich spodziewać - ostrego tempa, wielu powtórzeń i wyciskających siódme poty zestawów ćwiczeń. Ale ponieważ poza zmęczeniem fanki Chodakowskiej szybko widzą efekty na własnej sylwetce, to ogromne grono zwolenniczek ciągle rośnie. Sporym zaskoczeniem może więc być dla nich najnowszy program treningowy, który na tegoroczne lato zaproponowała na Instagramie ich idolka. Chodakowska namawia bowiem do tego, by zrezygnować z ciągłego wchodzenia na wagę, mierzenia obwodów brzucha czy ud i liczenia kalorii w każdym daniu.

To jednak nie wszystko. Autorka morderczych treningów zaproponowała bowiem, żeby odpuścić sobie wylewanie siódmych potów, ćwiczyć w miarę własnych możliwości i robić sporo ćwiczeń relaksacyjnych. W poście zapowiadającym najnowszy program Chodakowska doradza, by dbanie o formę zacząć od... pełnej akceptacji swojego wyglądu. "Twoje ciało zasługuje na miłość, niezależnie od stanu, w jakim obecnie się znajduje. Jesteś wystarczająca taka, jaka jesteś dziś. W tym momencie. Pokochaj siebie... Zasługujesz na wszystko co najlepsze. Wielu osobom, które latami nie żyły ze sobą w zgodzie, przychodzi to z trudem. Dlatego na początku, spróbuj się przynajmniej zaakceptować" - sugeruje trenerka.

W tym samym wpisie Chodakowska zdradza też, na czym będzie polegało jej nowe wyzwanie - "Self Love Summer Body". "Zero presji... Zero restrykcyjnych diet... Zero treningów ponad siły..." - wyjaśnia. Zachęca także, by 80 proc. posiłków było zgodnych z zasadami zdrowego odżywiania, a 20 proc. stanowiły dania, które dają przyjemność z jedzenia. Trenerka zapewnia też, że ćwiczenia w tym programie nie tylko będą poprawiały wygląd sylwetki, ale także samopoczucie. By to ostatnie było jeszcze lepsze, trenerka podpowiada, że warto znaleźć także czas na sesje relaksacyjne. "Dbając o ciało, nie możemy zapominać o głowie" - deklaruje Chodakowska. Jej propozycja spotkała się z ciepłym przyjęciem, bo w większości komentarzy można przeczytać, że "to będzie cudowny projekt".

Na raka prostaty w Polsce umiera dwa razy więcej osób niż innych krajach EuropyNewseria Lifestyle/informacja prasowa
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas