Jak malować rzęsy, żeby tusz się nie rozmazywał
Jeśli nie umaluję rzęs, wyglądam strasznie – mam małe, zapuchnięte oczy, zupełnie jakbym była chora. A gdy je umaluję, tusz pod dolnymi rzęsami zawsze zostawia ślady. Jak temu zapobiec? Jagoda, 26 lat, Poznań
Proponuję, by zrezygnowała Pani z malowania dolnych rzęs. Przy opuchniętych powiekach nie uniknie się, niestety, śladów maskary na skórze. Najlepszym rozwiązaniem, które poprawi wygląd oka, będzie zastosowanie kryjącego korektora pod oczy, ale koniecznie takiego, który ma zdolność poprawiania mikrocyrkulacji płynów.
Dzięki temu powieka nie tylko powróci do naturalnego wyglądu, ale także zostanie dziewczęco rozświetlona. Dodatkowo powinna Pani podkreślić wewnętrzną krawędź dolnej powieki (tzw. linię wodną oka) białą kredką.
Jeżeli efekt wyda się za delikatny, można dodatkowo zaznaczyć zewnętrzny kącik oka grafitową lub brązową kredką. Dobrze, żeby była wodoodporna, zapewni to długotrwały efekt makijażu bez rozmazywania.
Nasza rada: zmień tusz, jeśli cię uczula. Gdy oko zacznie łzawić, makijaż à la panda to kwestia sekund.