Kosmetyk, który leczy. W aptece kupisz za grosze

Kosztuje niewiele, a ma bardzo wszechstronne działanie. To naturalny produkt znany już naszym babciom. Dziś też warto go docenić, zwłaszcza jeśli borykasz się z obrzękami, zasinieniami i pękającymi naczynkami. Co jeszcze potrafi?

Maść kasztanowa może pomóc na zaczerwienioną skórę twarzy, ale nie tylko
Maść kasztanowa może pomóc na zaczerwienioną skórę twarzy, ale nie tylko123RF/PICSEL

W tym przypadku nie liczy się marka czy wygląd opakowania. Tanie kosmetyki, które znajdziemy w aptece i sklepie zielarskim, kuszą za to ceną, skutecznością i zazwyczaj bardzo naturalnym składem. Przykładów nie brakuje, na co najlepszym dowodem jest słynna już maść kasztanowa.

Produkt nie kosztuje więcej, niż kilkanaście złotych za opakowanie i jest bardzo wydajny. Jego główny składnik to z łacińskiego Castanea Sativa, znany nam lepiej jako kasztan jadalny lub Aesculus Hippocastanum – kasztanowiec zwyczajny.

A konkretnie, ich charakterystyczne brązowe orzechy.

Kasztany są źródłem cennych flawanoidów
Kasztany są źródłem cennych flawanoidów123RF/PICSEL

Nie tylko na nogi

Wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i ściągające, dlatego produkt ten stosowany jest najczęściej przy problemach naczyniowych. Zapobiega powstawaniu zakrzepów i wzmacnia ścianki żył, przez co ma dość wszechstronne zastosowanie.

Najczęściej maść kasztanową używamy na zmęczone i napuchnięte nogi. Wskazaniem są oczywiście również żylaki, pajączki na skórze, a nawet hemoroidy oraz zapalenie naczyń krwionośnych. Wyciąg z kasztanowca łączy się zazwyczaj z innymi cennymi składnikami, jak rutyna czy przeciwzapalny nostrzyk żółty.

Ale to wciąż nie wszystko.

Substancje obecne w kasztanie działają obkurczająco na naczynia krwionośne
Substancje obecne w kasztanie działają obkurczająco na naczynia krwionośne123RF/PICSEL

Przyjazna dla portfela

Niektóre produkty tego typu można z powodzeniem stosować na twarz, zwłaszcza na te partie, gdzie pojawiają się przekrwienia i popękana naczynka. Kosmetyk nie usunie tych już istniejących, ale zapobiegnie przed powstawaniem kolejnych. Polecany jest także w przypadku siniaków, krwiaków i podskórnych wylewów.

To produkt do stosowania zewnętrznego, najlepiej kilka razy dziennie. Sam w sobie raczej nie uczula, ale zazwyczaj nie jest to czysty wyciąg, dlatego możliwe są reakcje alergiczne na inne składniki. Przed posmarowaniem dużej partii ciała warto wykonać test miejscowy. Bezwzględnym przeciwskazaniem jest niewydolność nerek. Nigdy nie używaj na otwarte rany i bezpośrednio na błony śluzowe.

Najtańsze maści z kasztanowca kosztują już od kilku złotych.

Domowy sposób na rozstępy skórneInteria DIY
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas