Obudź się!

W głowie słyszysz znajomy szept podpowiadający ci, żeby nie wychodzić z domu, przecież możesz wrócić do snu. Oddasz wszystkie skarby świata, byleby tylko móc z powrotem oddać się w objęcia Morfeusza. Dziś nie wstajesz... A może jednak? Są dni kiedy czujesz, że nic ci się nie chce, a wyjście z łóżka wydaje się być trudniejsze, niż wszystkie prace Herkulesa razem wzięte. W takiej sytuacji każdy z nas wolałby tryskać energią, pozostaje tylko odpowiedzieć sobie na pytanie: jak to zrobić? No jak? Istnieje kilka prostych, sprawdzonych metod.

Może to wydawać się starym o oklepanym sposobem, ale jakże skutecznym - ćwicz regularnie. Dzięki ćwiczeniom będziesz mieć dużo siły w ciągu całego dnia. Nawet kiedy po całym dniu ciężkiej pracy, kiedy pozbawiona energii wchodzisz do klubu fitness możesz liczyć na szybki zastrzyk siły w ciągu kilkunastu minut treningu.

Dzieje się tak dzięki wzmożonemu wydzielaniu endorfin - neurohormonów które uwalniane pod wpływem wysiłku wpływają bardzo korzystnie na twój nastrój. Trening jest również dobrym sposobem na "obudzenie się" osób, które mają niskie ciśnienie. Przyspieszając metabolizm zwiększa spalanie substancji pokarmowych, zaś niższa ilość tkanki tłuszczowej wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie.

Jeśli kiedyś w życiu zdarzył ci się okres, w którym przez kilka miesięcy odżywiałaś się prawidłowo, na pewno czułaś się lepiej, niż na diecie fast-foodowej, pełnej posiłków bogatych w tłuszcze i cukry.

Spożywając posiłki pełne węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym, zafundujesz sobie huśtawkę cukru we krwi. Po zjedzeniu posiłku poziom cukru gwałtownie podskoczy, tylko po to, by za chwilę równie drastycznie spaść, co skutkować będzie ospałością i sennością w ciągu dnia.

Zacznij odżywiać się zdrowo, jedz kilka małych posiłków w ciągu dnia zamiast 2 czy 3 dużych, jak dotąd. Jeśli niedawno przeszłaś na dietę lub dopiero masz zamiar, ważnym elementem o którym należy pamiętać jest przyspieszenie przemiany materii. Spożywaj posiłki bogate w białko i węglowodany złożone, które pomogą twojej przemianie materii.

Konserwatywnych czytelników, przeświadczonych o szkodliwym wpływie picia kawy na zdrowie człowieka, sugestia może dziwić. Jednak publikowane od kilku lat badania naukowe wskazują, że regularne spożywanie kawy nie tylko jest niegroźne, ale nawet wpływa korzystnie na nasze zdrowie. Według nich kawa normalizuje ciśnienie krwi oraz może działać przeciwdepresyjnie.

Ale uwaga! Jeśli zamiast racjonalnego odżywiania się będziesz spożywać ogromne ilości kofeiny w różnej postaci, skutek może być odwrotny od zmierzonego - nabuzowany stymulantami organizm prędzej czy później zbuntuje się.

Jeśli mieszkasz w mieście, to najprawdopodobniej przebywasz w zamkniętych pomieszczeniach przez co najmniej 8 godzin dziennie. Kolejnych 6-8 spędzasz w łóżku śpiąc. Przynajmniej 2 godziny na dobę bywasz w domu, kolejna godzina lub dłużej spędzana jest na siedzeniu w aucie w drodze do pracy i z powrotem. Następne 2 godziny tracisz w klubie fitness.

Odwróciliśmy się od natury i nie spędzamy na dworze zbyt wiele czasu. A przecież pogoda i warunki za oknem mają tak znaczny wpływ na nasze samopoczucie. Jeśli za oknem świeci słońce, aż chce się nam żyć! Zaś gdy szarość spogląda zza okna, najchętniej zapadlibyśmy w zimowy sen. Zmotywuj się do wyjścia, złap trochę słońca (tak, nawet zimą jest to możliwe!), latem czerp z jogi, według której powinniśmy spędzać czas boso na łonie natury. Promienie słoneczne wpływają korzystnie na nasze samopoczucie i nastrajają pozytywnie. A nawet zimą przy 20 stopniowych mrozach, kiedy świeci słońce można miło spędzić czas, spacerując.

Niezależnie od tego, ile masz obowiązków w ciągu dnia, znajdź chwilę czasu tylko dla siebie. Zapomnij na chwilę o pracy, o dzieciach, o tym, co musisz zrobić, i zajmij się tym, co sama lubisz robić najbardziej. Brak czasu dla siebie może działać frustrująco, a chwila relaksu należy się każdemu - tobie również! Usiądź na fotelu z dobrą książką, pomaluj paznokcie, obejrzyj swój program w telewizji. Nie jest ważne co będziesz robić, byle było to dla ciebie odprężające przeżycie.

Jeśli musisz wstać, a powieki same zamykają ci się, spróbuj przez 2 minuty wykonać jakiś prosty, acz intensywny wysiłek fizyczny. Może to być coś tak prostego, jak podskoki w miejscu z jednoczesnymi wymachami ramionami. Taka forma ćwiczeń szybko podniesie twoje ciśnienie krwi i skutecznie obudzi cię z samego ranka. Możesz stosować tą metodę również w każdym innym momencie dnia.

Nie sugeruję, by skakać na środku biura, ale można znaleźć inne, ciekawe rozwiązania. Ja codziennie rano w drodze do pracy, zamiast korzystać z windy schodzę pieszo po schodach z 17. piętra. Pobudka gwarantowana!