Odmładzamy organizm na wiosnę

Każdej wiosny, gdy przyroda budzi się do życia, my zabieramy się za detoks. Szukamy najlepszego sposobu, by oczyścić organizm z toksyn, poczuć się lekko, świeżo i młodo. To jest możliwe, bo nasz organizm ma cudowną wręcz moc regeneracji. Przekonaj się o tym sama! Tym razem, zamiast stosować ekstremalne głodówki, włącz do swojej diety produkty, które pomogą ci oczyścić, odżywić i wzmocnić organizm. Działają też jak najlepszy kosmetyk. Nie są to egzotyczne ani trudne do zdobycia rarytasy. Masz je w zasięgu swojej ręki. Są dostępne i niedrogie.

Jest dostępna pod różnymi postaciami. Każda z nich ma inne właściwości. W bardzo prosty sposób możesz sama przygotować serwatkę z niepasteryzowanego mleka. Jednak w takiej wersji możesz wykorzystać ją jedynie do domowych zabiegów kosmetycznych. Jeśli zależy ci na właściwościach leczniczych i regeneracyjnych serwatki, sięgnij po wysokiej jakości preparaty białkowe w proszku, czyli koncentraty i tzw. izolaty białek serwatkowych. Można je kupić np. w sklepach dla sportowców. Doskonale sprawdzą się, gdy zależy ci, by schudnąć. Są też idealne w stanach osłabienia odporności organizmu, np. po przebytych infekcjach. Dzięki zawartości dużej ilości wapnia wzmacniają też kości.

Jak zrobić serwatkę?

Dodaj do 2 l mleka niepasteryzowanego (nie UHT) 3 łyżki zsiadłego mleka. Podgrzej mleko i po chwili odstaw w ciepłe miejsce. Po 12-24 godzinach przecedź przez gazę i sitko.

Łagodząca dla skóry z wypryskami: Dodaj do 1/2 szklanki serwatki po 3 łyżki serwatki w proszku i drożdży tak, by powstała pasta. Rozprowadź na ciele tam, gdzie występuje trądzik, np. na dekolcie czy plecach. Poproś o pomoc kogoś z domowników, by naniósł ci maskę na plecy. Po 20 minutach zmyj ją pod prysznicem.

Odświeżająca do twarzy: Zmieszaj 3 łyżki serwatki z 1/3 szklanki śmietany i 5 kroplami soku z cytryny. Nanieś na twarz, zmyj po 15 min.

Tonik do twarzy: Naturalną serwatkę używaj do mycia twarzy rano. Zwilżaj w płynie płatek kosmetyczny i kilka razy oklepuj nim buzię. Podziała jak łagodny tonik odświeżający. Nie podrażnia skóry.

Rumiankowo-serwatkowa: Przed kąpielą natłuść łokcie, stopy i kolana oliwką. Wsyp do wanny napełnionej ciepłą wodą o temp. ok. 37-38 ºC serwatkę w proszku, ok. 250 ml (np. Mogadar, 10,20 zł/500 ml) oraz dodaj napar z rumianku (1 l wody zalej 3 saszetki fix suszonego rumianku). Poleż w kąpieli przez 15 minut. Po zabiegu skóra będzie gładka i przyjemnie miękka.

Serwatkowo-otrębowa: Zagotuj 250 g otrąb pszennych w 3 l wody. Gęsty, ostudzony kleik odciśnij na sicie i wlej do wanny z gorącą wodą. Wsyp 200 ml serwatki w proszku. I zanurz się w kąpieli na 15-20 minut. Nawilżysz suchą skórę i usuniesz zanieczyszczenia.

Białkowy shake Szczupła sylwetka każdej kobiecie ujmuje lat. Ale nie tylko waga ma znaczenie. Liczą się także ładnie wyrzeźbione mięśnie. A ponieważ stanowią one niemal 40 proc. twojej masy ciała - naprawdę jest o co dbać! Od tego, w jakiej są kondycji, zależy nie tylko młody wygląd i ogólna sprawność, ale także lekki, kobiecy sposób poruszania się. Serwatka to produkt, który ułatwi ci schudnięcie, a także pomoże w wymodelowaniu pięknej, sportowej sylwetki. Dlatego po każdym treningu lub tuż przed nim wypijaj shake’a przygotowanego z białka serwatki.

Pomidorowy: Przygotuj napój z dodatkiem serwatki. Wyciśnij w sokowirówce sok z trzech umytych gałązek selera naciowego i dwóch obranych marchewek. Uzupełnij szklanką soku pomidorowego. Dodaj też miarkę proszku serwatkowego. Zmiksuj wszystko i dopraw do smaku szczyptą soli i świeżo zmielonym pieprzem oraz kilkoma kroplami sosu tabasco.

Ananasowy: Pół szklanki soku ananasowego zmiksuj z dwoma plastrami świeżego ananasa (może być też z puszki), połówką banana, 100 ml jogurtu naturalnego oraz miarką serwatki w proszku. Dodaj łyżeczkę miodu. Koktajl pij schłodzony.

Zupa młodości z porem: Oczyść trzy duże pory z zewnętrznych liści. Zostaw tylko białe i jasnozielone części. Pokrój je na plasterki. Trzy ziemniaki i cebulę obierz, pokrój w kostkę. W dużym garnku podgrzej dwie łyżki oleju rzepakowego, włóż warzywa. Duś je, aż zupełnie zmiękną. Zalej gorącym bulionem, z miarką rozpuszczonej serwatki w proszku. Gotuj ok. 15 minut. Dodaj sól i pieprz do smaku. Zmiksuj na gładki krem. Przed jedzeniem posyp zupę świeżym koperkiem i łyżeczką tartego parmezanu. Zjedz z chrupiącą, pełnoziarnistą bułeczką.

Pytanie: Jaka postać serwatki jest najbardziej korzystna, gdy chcemy odmłodzić organizm "od wewnątrz"?

Dr n. med. Anna Lewitt trener żywienia®: - Serwatka jest to produkt uboczny, który powstaje podczas produkcji sera. Jednak w takiej naturalnej formie nie może być spożywana, lecz używana jedynie do celów kosmetycznych. Surowa zawiera za dużo tłuszczu, laktozy oraz puryn czy kazeiny. Dopiero, gdy zostanie poddana specjalnej filtracji, dzięki której zostają usunięte np. tłuszcz i laktoza, stanowi czysty produkt. Koncentracja białka w nim wynosi wówczas więcej niż 85 proc. Osobiście polecam Pure Whey Performance. Walory smakowe tego produktu oceniam najwyżej spośród dostępnych na rynku. Ma wiele zalet. To idealne źródło dobrze przyswajalnego białka, które nie obciąża organizmu. Wspomaga odchudzanie podwójnie - przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej i można go wykorzystać do przygotowywania dietetycznych potraw.

Jednogłośnie polecają go lekarze i dietetycy. Chwalą także kosmetyczki. Pomaga w obniżeniu ciśnienia tętniczego krwi i pozwala utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu. Dzięki temu obniża ryzyko choroby wieńcowej serca, więc dłużej będzie ono zdrowe. Olej rzepakowy to przede wszystkim doskonałe źródło kwasów tłuszczowych omega-3. Nasz organizm nie potrafi syntezować ich i dlatego musimy mu je regularnie dostarczać. Są dowody na to, że ich niedobór może prowadzić do obniżenia odporności, problemów z nastrojem i pamięcią, kłopotów ze skórą. Poza tym to tłuszcz, który służy figurze. Dużo łatwiej niż inne odsącza się po smażeniu. Potrawa, którą przygotowujemy, nie nasiąka nim.

Na lepszą koncentrację:
Kwasy omega-3 poprawiają pamięć i koncentrację. Gdy czeka cię intensywna praca albo egzaminy, dodaj do jednego posiłku olej z pierwszego tłoczenia.

Wzmocnienie osłabionych końcówek: 1 łyżkę oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia zmieszaj z 2 łyżeczkami olejku migdałowego i rozprowadź na końcówkach włosów. Potrzymaj eliksir przez ok. 20 minut, po czym umyj włosy szamponem. Stosuj raz w tygodniu.

Regeneracja szorstkich i suchych pasm: Zmieszaj 3 łyżki lekko podgrzanego oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia z 2 łyżeczkami olejku z kiełków pszenicy i soku z 1 cytryny. Delikatnie wmasuj płyn we włosy i pozostaw go na 30 minut. Owiń głowę aluminiową folią spożywczą, potem ręcznikiem frotté. Po zdjęciu kompresu umyj głowę szamponem. Zabieg stosuj co 7-10 dni.

Natłuszczająca kąpiel: Podgrzej 1/2 szklanki oleju rzepakowego, wlej do miseczki i dodaj 4-8 kropli ulubionego olejku aromatycznego (np. różanego, lawendowego czy pomarańczowego). W pachnącym płynie zanurz dłonie i paznokcie na 5 minut. Stosuj zabieg podczas robienia manicure. Matowe paznokcie odzyskają piękny blask, a skóra wygładzi się.

Peeling wygładzający: Zmieszaj 1/4 szklanki oleju rzepakowego z 1/3 szklanki płatków owsianych, 3 łyżkami miodu i 2 cukru. Kolistymi ruchami masuj peelingiem ciało podczas kąpieli. Spłucz letnim prysznicem. Skóra będzie jedwabista.

Sałatka: Listki sałaty porwij i ułóż w misce. Czerwoną cebulę pokrój w piórka, 2 pomidory w ósemki. Dodaj pół kostki sera Feta pokrojonego w kostkę i 10 odsączonych z zalewy oliwek. Przepis na dressing: zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe dlatego działa korzystnie na skórę. Do słoiczka wlej 4 łyżki oleju rzepakowego, sok z cytryny. Dopraw solą i pieprzem. Zakręć słoiczek i energicznie nim potrząsaj. Gdy składniki połączą się i nabiorą gładkiej konsystencji, polej sałatkę.

Zupa z witaminą młodości: Pomidory i olej zawierają cenną dla urody wit. E. Przepis: w garnku podgrzej 3 łyżki oleju rzepakowego, dodaj pokrojone w kostkę: cebulę, marchewkę, pół czerwonej papryki. Dodaj sól i pieprz do smaku. Duś przez 15 minut. Kilogram pomidorów sparz, obierz ze skórki i pokrój w kostkę. Gdy warzywa w garnku zmiękną, dodaj do nich pomidory, 2 łyżki przecieru pomidorowego i wlej pół litra bulionu warzywnego. Gotuj przez 20 minut. Przestudzoną zmiksuj na gładki krem. Dopraw solą oraz pieprzem. Dodaj kilka kropli oleju rzepakowego, udekoruj listkami bazylii. Zrób grzankę z pesto: kromkę bułki posmaruj pesto bazyliowym. Zapiecz ją w piekarniku. Na gorącej połóż wiórki parmezanu.

Ciasto na "dobrym" tłuszczu: Przepis: 4 jajka utrzyj z 1,5 szklanki ciemnego cukru na jednolitą masę. Powoli wlewaj szklankę oleju rzepakowego. Stopniowo wsypuj też 2 szklanki mąki i ucieraj. Dosyp łyżeczkę proszku do pieczenia i sody, 2 łyżeczki cynamonu w proszku oraz 50 g posiekanych orzechów. Na końcu dodaj 2 szklanki marchewki startej na tarce o drobnych oczkach. Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki. Przełóż ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia i piecz 40 minut, w temperaturze 180°C. Krem: Opakowanie serka Mascarpone utrzyj z 50 g masła, kilkoma kroplami ekstraktu z wanilii i 300 g cukru pudru. Wystudzone ciasto przekrój na dwie części. Przełóż kremem. Resztę użyj na wierzch ciasta.

Pytanie: Jakie właściwości oleju rzepakowego sprawiają, że jest korzystny dla urody?

Dr Katarzyna Zawada, Warszawski Uniwersytet Medyczny: - Zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe. To dzięki nim działa nawilżająco i ochronnie. Wysoka zawartość antyoksydantów dodatkowo podnosi wartość oleju rzepakowego jako składnika kosmetyków, ponieważ antyoksydanty opóźniają procesy starzenia się organizmu. Olej rzepakowy sprawdza się doskonale jako baza do przygotowania domowych maseczek na twarz oraz na mocno wysuszone partie skóry. Służy też do sporządzania masek do włosów. Także stosowanie go jako składnika żywności, korzystnie wpływa na urodę. Są dowody, że niedobór kwasów omega-3 sprzyja nadmiernemu wysuszeniu włosów i paznokci. Olej rzepakowy, jako bogate źródło ALA, może nie tylko zapobiec problemom kosmetycznym. Przyspiesza i ułatwia leczenie chorób skóry, np. egzem czy zmian atopowych.

O zaletach kuracji z owoców aronii dobrze przekonać się na własnej skórze. Nie tylko owoce, syropy, soki czy słodkie przetwory z aronii mamy do dyspozycji. Dostępne są też kapsułki zawierające ekstrakt z tych owoców. Powinny sięgać po nie szczególnie osoby długo pracujące przy komputerze lub często oglądające telewizję. Udowodniono, że polifenole aronii mają wpływ na poprawę mikrokrążenia i zmniejszają kruchość naczyń włosowatych. Z tego powodu jest również polecana paniom, które mają naczynkową cerę. Dzięki związkom działaniu przeciwutleniającym, likwidującym wolne rodniki, wykorzystuje się aronię w kosmetykach, które mają za zadanie opóźnianie procesów starzenia się skóry.

Łagodne mycie: Przeciwdziałanie powstawaniu nowych pajączków zacznij już podczas oczyszczania twarzy. Używaj mleczka z wyciągiem z aronii, która wzmacnia kruche naczynka krwionośne. Zwilż mleczkiem płatek kosmetyczny i przetrzyj twarz. Potem delikatnie oklep ją tonikiem zawierającym wyciąg z aronii. Ochronny krem: Wklep w twarz rano i wieczorem krem z wyciągiem z aronii, która dotlenia i odżywia skórę. Taka kompleksowa pielęgnacja obkurcza "pajączki" i zapobiega zmarszczkom.

Tarcza przed wolnymi rodnikami: Jeśli lubisz się opalać, pij sok z aronii. Dzięki dużej zawartości polifenoli jest ona skutecznym antyoksydantem, ponieważ neutralizuje wolne rodniki. W słońcu powstaje ich szczególnie dużo. Atakują skórę i przyspieszają jej starzenie się, bo uszkadzają włókna kolagenu i elastyny odpowiedzialne za jej sprężystość i elastyczność. A wtedy tworzą się zmarszczki. Aronia zapewni ci też promienną cerę, bo polifenole pobudzają mikrokrążenie, a także zmniejszają wydzielanie sebum.

Przepis: Zmiksuj szklankę zsiadłego mleka z dwoma żółtkami, cukrem wanilinowym, 15 dkg mąki. Dodaj szczyptę soli. Białka ubji na sztywną pianę i delikatnie wymieszaj z masą. Rozgrzej na patelni olej rzepakowy. Kładź ciasto łyżką i formuj okrągłe placki. Smaż po obu stronach na złoty kolor. Osącz na papierze pergaminowym z tłuszczu. Nałóż na wierzch łyżkę konfitury z aronii i z malin. Udekoruj kleksem jogurtu.

Filiżanka aroniowej herbaty polecana jest osobom zagrożonym nadciśnieniem. Można ją kupić w saszetkach.

Pytanie: Owoce aronii nie są smaczne. Jak więc przyswoić sobie ich cenne właściwości?

Prof. Iwona Wawer, Warszawski Uniwersytet Medyczny: - Ich cierpki smak znacznie poprawia się po zamrożeniu. Mrożona aronia to świetny dodatek do ciasta lub koktajlu z jogurtem. Dobry jest też syrop aroniowy jako dodatek do herbaty czy naleśników, ale ma sporo cukru. Podobnie dżem lub konfitura. Bardzo smaczne i polecane, ale w niewielkiej ilości. Myślę, że najlepszy jest sok, zarówno ten wyciskany mechanicznie na zimno, jak i otrzymywany z podgrzanej miazgi owocowej. Uważam, że można zaufać producentom soku, bo stosowane technologie naprawdę dają produkt o doskonałej jakości. Bardzo smaczne są nektary słodzone, np. ciemnym trzcinowym cukrem czy miodem. Pojawił się już sok aroniowy słodzony stewią. Jest słodki, ale nie zawiera żadnych dodatkowych kalorii. W zimne wieczory polecam wypicie kieliszka grzanego wina aroniowego.