Podpowiadamy, jak utrzymać zimą motywację do ćwiczeń
Kiedy temperatura za oknem gwałtownie spada, a dni stają się coraz krótsze, niełatwo jest utrzymać na stałym poziomie zapał do uprawiania sportu. Aktywność fizyczna jest tymczasem szczególnie istotna właśnie teraz, gdy mierzymy się z osłabioną odpornością i obniżonym nastrojem. Jak zatem pokonać zniechęcenie i na przekór zimowej apatii regularnie ćwiczyć? Eksperci mają na to swoje sposoby.
Choć doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak duże znaczenie dla naszego zdrowia - tak fizycznego, jak psychicznego - ma aktywność fizyczna, regularne uprawianie sportu bywa dla wielu z nas nie lada wyzwaniem. Szczególnie trudno jest nam zmobilizować się do ćwiczeń, gdy za oknami pada deszcz lub śnieg, a niskie temperatury skutecznie zniechęcają choćby do wyjścia na spacer. To dlatego zimą nawet najbardziej zdyscyplinowani miłośnicy aktywności miewają problemy z utrzymaniem motywacji, porzucając nierzadko jogging czy jazdę na rowerze na rzecz wylegiwania się pod kocem i oglądania telewizji z kubkiem gorącej herbaty w dłoni.
Sport jest tymczasem szczególnie istotny właśnie teraz, gdy nasz układ odpornościowy jest osłabiony i dopada nas zły nastrój. Aktywność fizyczna chroni nas bowiem przed infekcjami, a wydzielane podczas wysiłku endorfiny stanowią najskuteczniejszą i najzdrowszą metodę na poprawę samopoczucia. Pozostaje jednak pytanie, jak pokonać sezonową apatię i na przekór niesprzyjającej aurze pozostać aktywnym?
- Skłamałabym mówiąc, że bieganie na zewnątrz jest równie łatwe zimą, co latem. Czasami wyjście z domu może być dla nas większą przeszkodą niż sam bieg! Ale trening na świeżym powietrzu doda ci energii i poprawi kondycję psychofizyczną - przekonuje w rozmowie z brytyjskim magazynem "Glamour" trenerka personalna Adrienne Herbert.
Ekspertka zaznacza, że kluczowe jest odpowiednie przygotowanie się do ćwiczeń.
- Musisz zadbać o właściwe ubranie. Choć może ci się to wydawać oczywiste, jest to naprawdę ważne. Gdy raz przemarzniesz ćwicząc w zbyt cienkim ubraniu, zniechęci cię to do kolejnego treningu. Pamiętaj więc nie tylko o ubraniu się na cebulkę, ale także o rękawiczkach i ocieplanych nausznikach. A jeśli biegasz wcześnie rano lub wieczorem, noś czołową latarkę lub kurtkę odblaskową. Zawsze najpierw pomyśl o bezpieczeństwie - zaznacza Herbert. I dodaje, że troska o swoje bezpieczeństwo obejmuje również unikanie ciemnych, mało uczęszczanych uliczek.
- Zimą, kiedy wcześnie robi się ciemno, zmieniam trasę na taką, na której są latarnie i sklepy. Staram się też zawsze przesłać trasę przyjacielowi" - tłumaczy.
Natalie Edwards, trenerka barre i profesjonalna tancerka podkreśla, że kluczem do utrzymaniu motywacji jest jasne określenie celu ćwiczeń.
- Opracuj swoje fitnessowe cele i myśl o tym, jak fantastycznie będziesz się czuć po zakończeniu treningu i zrobieniu kolejnego kroku na drodze do realizacji swoich postanowień. Teraz, kiedy dni stają się coraz krótsze, uwalniane w czasie ćwiczeń endorfiny zapewniają nam dobre samopoczucie, którego tak bardzo potrzebujemy. Należy zmienić perspektywę - zamiast skupiać się na tym, że nie chce nam się ćwiczyć, bo jest ciemno i zimno, skoncentrujmy się na korzyściach, jakie odniesiemy. A jedną z nich będzie poprawa nastroju spowodowana właśnie tym, że jest ciemno i zimno - wyjaśnia Edwards.
Jeśli jednak pogoda jest wyjątkowo zniechęcająca, nie róbmy niczego na siłę - wskazuje trenerka. Zamiast zmuszać się do walki z wiatrem, zimnem i deszczem, zostańmy w domu. Nie chodzi tu jednak bynajmniej o przesiadywanie na kanapie. Efektywny trening możemy przecież wykonać we własnym mieszkaniu.
- Ćwiczenie na zewnątrz ma wiele plusów, jednak czasami może się zdarzyć tak, że uprawianie sportu na świeżym powietrzu w danym momencie nie wchodzi w grę. Wówczas poćwicz na macie w domu. Wystarczy sięgnąć po któryś z programów fitness, które są udostępniane na rozmaitych platformach internetowych. Wykonanie takiego treningu pomoże ci utrzymać motywację i zachęcić do wyjścia na zewnątrz, gdy będzie to możliwe - konkluduje Edwards.