Udowodniono, że jajeczna maseczka do włosów tak naprawdę nie działa

Domowe maseczki do włosów cieszą się ogromną popularnością. Zamiast sięgać po drogie preparaty z drogerii, coraz chętniej samodzielnie przygotowujemy naturalne kosmetyki, wykorzystując w tym celu produkty, które mamy pod ręką. A jednym z najpopularniejszych składników takich domowych mikstur są jajka. Okazuje się, że ich korzystne działanie na włosy jest nieco przeceniane.

Nie warto się łudzić, że maseczka z dodatkiem jajek odmieni stan naszych włosów
Nie warto się łudzić, że maseczka z dodatkiem jajek odmieni stan naszych włosów123RF/PICSEL

Odkąd Cardi B podzieliła się autorskim przepisem na odżywczą maseczkę do włosów, receptura ta stała się absolutnym urodowym przebojem. Gwiazda zapewniła wówczas, że jej mocno puszące się włosy dzięki tej miksturze stają się jedwabiście gładkie i miękkie. Wypróbować ją postanowiły tysiące fanek artystki zachęcone obietnicą spektakularnych rezultatów. Jednym z kluczowych składników tej maseczki były jajka, które należą do najchętniej wykorzystywanych produktów w rozmaitych domowych zabiegach upiększających. Czy jednak cieszące się powszechnym uznaniem jajka mają w istocie tak zbawienny wpływ na naszą fryzurę?

Wątpliwości w tej kwestii ma chemiczka kosmetyczna Erica Douglas. Ekspertka jest zdania, że surowe jajko nie dostarczy włosom tak wielu korzyści, jak zwykliśmy sądzić.

- Powszechnie wiadomo, że łodyga włosa składa się głównie z białka, sensownym posunięciem jest zatem uwzględnienie protein w pielęgnacji włosów. Zanim jednak sięgniesz po surowe jajka lub majonez, by samodzielnie przygotować białkową kurację, dowiedz się, jak to naprawdę działa. Białko formułowane w laboratorium jest znacznie mniejsze niż to zawarte w produktach spożywczych. Ma ono dużo większą zdolność wnikania w pasma włosów i wzmacniania ich do wewnątrz. Białko jaj tymczasem nie ulega dostatecznemu rozkładowi, by wniknąć do mieszków włosowych i łodygi włosa - tłumaczy specjalistka w rozmowie z "Popsugar".

I zaznacza, że jajeczna maseczka może przynieść nam pewne korzyści, gdyż wzmocni kosmyki na powierzchni. Sprawdzi się więc jako uzupełnienie pielęgnacji. Nie warto jednak łudzić się, że maseczka z dodatkiem jajek odmieni stan naszych włosów.

Choć zabieg ten jest w stanie nieznacznie poprawić wygląd fryzury, nie sposób uznać go za magiczny sposób na uzdrowienie zniszczonych pasm i znaczącą poprawę ich kondycji. Douglas podkreśla przy tym, że równie istotna, co pielęgnacja, jest odpowiednia dieta. Aby wzmocnić włosy i zapobiec ich wypadaniu, poleca ona uwzględnić w jadłospisie ryby, rośliny strączkowe, orzechy, grzyby, kalafior, brokuły oraz... wspomniane jajka. Znacznie lepsze rezultaty zapewni umieszczanie ich na talerzu aniżeli bezpośrednio na włosach.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas