Brukselka: zdrowie na widelcu

Zacznijmy od kuchni. Zalety odżywcze brukselki możemy wyliczać bez końca. Jeśli nie uczynimy jej akceptowalną w smaku, na nic się to nie przyda.

Najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się goryczki, jest zamrożenie brukselki. Jeśli jednak chcesz wykorzystać świeże warzywo, dodaj do wody, w której będziesz ją gotować, łyżeczkę soli i łyżkę cukru. Warzywo lepiej gotować bez pokrywki - to pozwoli, by ulotniły się nielubiane aromatyczne związki. Dla wyjątkowo wyczulonych na gorzkawy posmak polecany jest też trik z wymianą wody w trakcie gotowania. Wystarczy odlać połowę tuż po zagotowaniu, uzupełnić wrzątkiem i gotować jeszcze chwilę. Przetestuj, bo warto. Brukselka to duża dawka zdrowia.

Brukselka ma pakiet wartości odżywczych, które są szczególnie ważne na etapie intensywnego wzrostu, a więc dla dzieci, a także kobiet ciężarnych. Jest też cenna dla osób planujących potomstwo. Zawiera kwas foliowy, którego niedobory mogą skutkować wadami wrodzonymi u dziecka, być przyczyną mniejszej masy urodzeniowej, a nawet poronień.

O tym, że ciężarne muszą dbać o podaż kwasu foliowego, dobrze wiemy. Nie doceniamy jednak znaczenia tej witaminy (kwas foliowy to witamina B9) dla prawidłowego rozwoju już narodzonego dziecka, nastolatka i osoby dorosłej. Brukselka jest jednym z lepszych źródeł witaminy B9, która zapobiega anemii i chorobom sercowo-naczyniowym. Kwas foliowy bierze też udział w powstawaniu neuroprzekaźników i wpływa na nasz stan psychiczny. Na każdym etapie życia. Brukselka jest produktem idealnym w jesiennym menu.

Większość warzyw i owoców zawiera przeciwutleniacze, ale nie wszystkie dysponują najsilniejszymi. Brukselka, podobnie jak brokuł i kalafior, ma wyjątkowo silne właściwości antynowotworowe. Wszystko za sprawą sulforafanu - przeciwutleniacza, który nie tylko blokuje powstawanie nowych mutacji DNA, ale ułatwia likwidację już powstałych komórek nowotworowych. Jest ważny również na etapie wychodzenia z choroby nowotworowej, gdy osłabiony organizm jest bardziej podatny na infekcje i stany zapalne. Sulforafan ma właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, co jest wyjątkowo ważne dla zdrowia układu pokarmowego. Działa bakteriobójczo względem helicobacter pylori - bakterii, która jest główną przyczyną powstawania wrzodów żołądka i dwunastnicy.

Jeśli zależy nam na zachowaniu właściwości leczniczych sulforafanu, brukselkę należy spożywać na surowo, ewentualnie krótko gotowaną. Optymalnym rozwiązaniem będzie gotowanie na parze, którego czas nie przekroczy 4 minut.

Nie każdy będzie mógł taką spożywać. Brukselka, jak większość warzyw kapustnych, bywa przyczyną wzdęć, gazów i innych sensacji metabolicznych.

Zależy ci na ocaleniu właściwości sulforafanu? Spróbuj dodać do brukselki koper włoski, kminek albo imbir. Zjedz małą porcję i obserwuj organizm. Tego, co dla nas korzystne, nie warto zbyt łatwo odpuszczać.

Warzywo ma niski indeks glikemiczny i niewiele kalorii. Co ciekawe, kaloryczność ugotowanej nieznacznie spada. Jest dobrym produktem w diecie cukrzycowej, również dlatego, że dba o serce.

Zawarte w tych maleńkich kapustkach pierwiastki mineralne mają korzystny wpływ na pracę najważniejszego mięśnia w naszym ciele. Wapń wzmacnia kości i zęby, ale bierze też udział w dostarczaniu krwi do tkanek. Z kolei magnez dba o drożność tętnic, a potas reguluje ciśnienie krwi. Dlaczego jest to szczególnie ważne dla diabetyków? Cukrzyca jest poważnym obciążaniem dla serca. Choroby kardiologiczne są jej częstą konsekwencją.

Brukselka zawiera substancje wolotwórcze, które blokują wykorzystanie jodu ze spożywanych pokarmów. Dlatego nie powinna być elementem diety przy niedoczynności tarczycy.

Ewa Koza, mamsmak.com

Zobacz również:Lęk przed seksemRównowaga w życiu, czyli co się składa na dobrostan

Jak się pozbyć oponki na brzuchu?