Co może oznaczać ból brzucha?
Ból brzucha to jedna z częściej doskwierających nam dolegliwości. Powód może być prozaiczny (niestrawność, wzdęcia), ale przyczyną mogą być też poważne choroby, np. wrzody, kamienie w woreczku żółciowym, czy zespół jelita drażliwego. Nie czekaj, aż będzie za późno. Sprawdź, gdzie i dlaczego boli brzuch oraz kiedy konieczna jest wizyta u lekarza.
Czujesz ciężar powyżej pępka, towarzyszą temu puste odbijania i zgaga, a problemy pojawiają się tuż po jedzeniu? Zapewne masz niestrawność nazywaną fachowo dyspepsją.
Weź leki hamujące wydzielanie kwasu solnego (np. Ranigast) lub lek rozkurczowy z drotaweryną (No-spa). Zwykła niestrawność powinna ustąpić w ciągu 24 godzin.
Jeśli jednak nie mija albo staje się coraz trudniejsza do zniesienia, trzeba pójść do przychodni. Konsultacja jest też potrzebna, gdy ból się powtarza.
Ból, a właściwie uczucie rozpierania, pojawia się w nadbrzuszu po prawej stronie? Prawdopodobnie to wątroba obciążona zbyt tłustym lub ciężkostrawnym posiłkiem. Powiększyła się i naciska teraz na otaczającą ją torebkę, co sprawia ci ból.
Zastosuj lek na wątrobę np. z sylimaryną (Sylimarol) albo z fosfolipidami (Essentiale). Pomocna będzie też herbatka z dziurawca. Umów się na wizytę do lekarza, jeżeli ból powraca. Być może konieczne będzie zrobienie prób wątrobowych.
Z prawej strony, pod żebrem czujesz silny ból, który może promieniować do pleców? Być może wysoki cholesterol i tłusta dieta zagęściły żółć. Zalegała ona w pęcherzyku, a z czasem wytrąciły się z niej złogi przypominające kamienie.
Tabletka z drotaweryną (No-spa)̨ powinna złagodzić ból. Wiele osób w takiej sytuacji bierze leki żółciopędne. To błąd. Jeśli w drogach żółciowych znajduje się kamień, produkcja dodatkowej ilości żółci nie pomoże.
Dzwoń po lekarza natychmiast, gdy leki nie pomagają i ból się nasila. Z konsultacją możesz poczekać kilka dni, jeśli ból minie po lekach. Ale pójść trzeba, bo tak silne dolegliwości zawsze wymagają diagnozy. Trzeba będzie wykonać usg jamy brzusznej.
Masz biegunkę, podwyższoną temperaturę, bóle brzucha i nudności lub wymioty? Zaraziłaś się wirusem np. rotawirusem lub zjadłaś coś, co zawierało szkodliwe bakterie, np. salmonellę lub gronkowca.
Nie powstrzymuj wymiotów. Żeby nie doszło do odwodnienia, pij wodę z dodatkiem mieszanek elektrolitowych (200 ml po każdej wizycie w toalecie).
Na biegunkę weź węgiel leczniczy. Jeśli następnego dnia objawy miną, nie mamy się czym martwić. Jeśli nie – konieczna jest konsultacja.
Ból pojawia się w górnej części brzucha, dodatkowe objawy to: pieczenie, uczucie pełności, mdłości, odbijanie? Możliwe, że masz zapalenie śluzówki żołądka albo nadżerki. Nieleczone mogą doprowadzić do powstania wrzodów.
Pomogą ci środki hamujące kwas solny (np. Ranigast). Możesz też pić zaparzone siemię lniane. Nie zażywaj leków przeciwbólowych, zwłaszcza tych z kwasem acetylosalicylowym (Aspiryny), bo mogą jeszcze nasilić objawy.
Nie zwlekaj z konsultacją, zwłaszcza jeśli objawy są nasilone albo powracają. Prawdopodobnie konieczna będzie gastroskopia.
Masz skurcze w dole brzucha, które nasilają się po jedzeniu, wzdęcia, biegunki i zaparcia? Twoje jelito pracuje nieprawidłowo, może mieć to związek z zaburzeniem perystaltyki, czyli pracy mięśni przesuwających jedzenie w przewodzie pokarmowym.
Doraźnie możesz sięgnąć po lek rozkurczowy i pić herbatkę koperkową. Profilaktycznie warto zmodyfikować dietę. Zaplanuj małe posiłki 5-6 razy dziennie. Zrezygnuj z tłustych potraw, mleka, fasoli, grochu i kapusty.
Obserwuj swój organizm. Jeśli dolegliwości nawracają, zgłoś się do lekarza. Trzeba wykluczyć poważne choroby przewodu pokarmowego.