Co spowalnia metabolizm?
Człowiek jest tak skonstruowany, że szuka usprawiedliwienia. Geny są dobrą wymówką. Tyle że obok genów jest mnóstwo czynników, na które mamy wpływ i które istotnie spowolniają metabolizm. Warto przyjrzeć się swojej diecie i higienie życia. Wiele codziennych wyborów wpływa na spowalnianie metabolizmu. O czym mowa?
Jesienią, z uwagi na mniejszą dawkę promieni słonecznych, robimy się senni. Równocześnie wycisza się wiele procesów życiowych, w tym metabolizm. Cały organizm trochę zwalnia. Ważne, by w sezonie jesienno-zimowym suplementować witaminę D3. Przy znikomym kontakcie ze światłem słonecznym organizm nie jest w stanie jej wytworzyć, a witamina D3 jest ważna dla prawidłowego przebiegu procesów metabolicznych.
Powszechnie występujące w żywności typu fast food i wysokoprzetworzonych produktach, takich jak słodkie i słone przekąski, tłuszcze trans to nie tylko wyższe ryzyko chorób nowotworowych, ale też przyczyna spowolnienia metabolizmu. Tłuszcze trans zmniejszają wrażliwość komórek na insulinę, zaburzają trawienie tłuszczów i są odpowiedzialne za liczne stany zapalne. Wszystkie te procesy spowalniają metabolizm. Żywność typu fast food i wysokoprzetworzona jest uboga w błonnik, co dodatkowo hamuje procesy trawienne.
Błonnik (surowe włókno roślinne) skutecznie budzi leniwe trzewia i przyspiesza perystaltykę jelit. Produkty z białej, wysokooczyszczonej mąki, takie jak pierogi czy ciasta, są niemal zupełnie pozbawione błonnika. Zjadane w dużych ilościach, zwłaszcza w połączeniu z ciężkostrawnymi mięsami, skutecznie wydłużą procesy metaboliczne. Taki jadłospis zaowocuje sennością, ociężałością i spadkiem sił witalnych.
Dla dobrego samopoczucia powinniśmy zjadać 60 różnych produktów w skali miesiąca. Niestety, najczęściej sięgamy po te same, sprawdzone artykuły spożywcze. Jesteśmy ostrożni we wprowadzaniu nowości do menu. Dla lepszego metabolizmu warto włączyć przynajmniej jeden nowy produkt w miesiącu i dbać o urozmaicenie menu.
Lenistwo wciąga. Jesień ma swoje prawa, funkcjonujemy wolniej, ale nie warto poddać się marazmowi i dać sobie przyzwolenia na spędzenie kilku miesięcy pod kocem. Bezruch nam nie służy. Fatalnie wpływa na samopoczucie, układ ruchu (stawy, mięśnie i kości), a także na metabolizm. Skutecznie go spowalnia. Ludowa mądrość "ruszasz nogami, ruszasz jelitami" jest bardzo czytelna. Dlatego warto znaleźć swoją metodę na aktywną jesień. To może być pływanie, rower, marsz, spacer. Cokolwiek, co sprawi przyjemność i pozwoli zadbać o lepsze zdrowie, w tym sprawniejszy metabolizm.
Stres, zwłaszcza przewlekły, jest jedną z najgorszych toksyn trawiennych. Zaburza prawidłowy przebieg większości procesów życiowych - w tym metabolizm - na wielu poziomach. Stres podwyższa poziom kortyzolu, który spowalnia zużycie kalorii i spalanie tłuszczu. Jest też przyczyną zaburzenia prawidłowej perystaltyki jelit i przewlekłych zaparć, łącznie z bardzo bolesną wersją jelita drażliwego - zaparciami spastycznymi.
Niedostateczna ilość i gorsza jakość snu (zaburzenie faz sennych) również negatywnie wpływają na metabolizm. Zaburzają go i spowalniają.
Ewa Koza, mamsmak.com
Czytaj również:
Lęk przed seksem
Równowaga w życiu, czyli co się składa na dobrostan