Cztery zaskakujące sposoby, by zwalczyć infekcje intymne
Działaj natychmiast!
1. Codziennie zjadamy 2-3 surowe marchewki lub wypijamy 1/2 szkl. soku marchwiowego. To popularne pomarańczowe warzywko zawiera dużo tzw. fitoestrogenów. Dla organizmu są one bodźcem do wydzielania glikogenu, który jest pożywką dla pałeczek kwasu mlekowego chroniących pochwę przed bakteriami i grzybami.
2. Każdego dnia spożywamy też 2-3 szczypty oregano. Świeże lub suszone listki możemy dodać do zupy, makaronu, sałatki. Naprawdę warto to zrobić, bo ziółko jest naturalnym antybiotykiem i sprawdza się przy infekcjach wywołanych przez tzw. drożdżaki.
3. Pijemy zalecane 2-3 l niegazowanej wody. Wtedy śluzówka w pochwie jest lepiej nawilżona i skuteczniej broni się przed drobnoustrojami.
4. 2 razy w tygodniu robimy nasiadówkę w naparze z nagietka. Nagietek to nie tylko urodziwa, ale także bardzo pomocna nam kobietom roślinka. W pomarańczowych płatkach znajdują się bowiem związki przeciwzapalne. Skutecznie wspomagają one pałeczki kwasu mlekowego w zwalczaniu infekcji. 4 łyżki suszu (z zielarni, ok. 6 zł) zalewamy 2 szkl. wody i gotujemy wolno 20 min; przecedzamy. Wlewamy do miski, uzupełniamy ciepłą wodą i zanurzamy okolice intymne na 15 min.