Czy mam zespół policystycznych jajników?
Nie możesz zajść w ciążę? Sprawdź, czy powodem nie jest zespół policystycznych jajników (PCOS) – najczęstsza przyczyna zaburzeń owulacji, oraz, w konsekwencji, niepłodności.
Jak podaje serwis Twojezdrowie.rmf24.pl, problem zespołu policystycznych jajników dotyczyć może nawet 5-10 proc. kobiet, a objawy tego zaburzenia niekiedy widać gołym okiem. Są to przede wszystkim nasilone zmiany trądzikowe, nadmierne owłosienie (np. na przedramionach, nad górną wargą, na klatce piersiowej czy brzuchu), nadprogramowe kilogramy, przerzedzone włosy czy zaburzenia miesiączkowania. Nie muszą oczywiście występować wszystkie razem, ale stanowią czytelne sygnały, że dzieje się coś niepokojącego.
Nawet połowa pacjentek z omawianym rozpoznaniem zmaga się z nadwagą lub otyłością, mimo że odżywiają się prawidłowo. Najbardziej charakterystyczne i trudne do przeoczenia są jednak symptomy związane z hiperandrogenizmem, czyli nadmiarem hormonów męskich w organizmie kobiecym. Dostrzegając u siebie tego typu objawy warto skontrolować poziom hormonów i przeprowadzić diagnostykę w kierunku PCOS, zwłaszcza, jeśli mamy za sobą nieudane próby zajścia w ciążę.
PCOS jest schorzeniem łączonym z nieprawidłowościami hormonalnymi, którego bezpośrednia przyczyna nie została poznana. Wskazuje się na rolę czynników genetycznych, ale nie bez znaczenia jest też antykoncepcja hormonalna - stosowana przez lata, bez przerw, zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia zespołu, podobnie jak insulinooporność i spożywanie wysoko przetworzonej żywności.
Zespół policystycznych jajników można skutecznie leczyć przy pomocy farmakoterapii, która ma na celu m.in. uregulowanie cyklu i zmniejszenie ilości testosteronu w organizmie. Schorzenie nie stanowi zagrożenia dla życia kobiety, może natomiast obniżać jego jakość (zmiany w wyglądzie zewnętrznym), Przede wszystkim jednak utrudnia zajście w ciążę i donoszenie jej. Warto pamiętać, że im starsza jest pacjentka, tym rokowania gorsze, zwłaszcza, że objawy PCOS nasilają się z biegiem czasu.