Dokuczają ci stawy? Nie jedz ziemniaków!
Winna jest solanina – substancja, która chroni warzywa, zwłaszcza niedojrzałe, przekwitłe lub uszkodzone, przed chorobami. Najwięcej jest jej w warzywach psiankowatwych, a więc i w ziemniakach.
Solanina jest obecna w dużej ilości przede wszystkim w ziemniakach zielonych (łatwo o nie poza sezonem, gdy kupujemy warzywa importowane) i starych - kiełkujących. Tych nie wolno jeść, nawet po ugotowaniu czy upieczeniu.
O tym, że przesadzasz z ilością ziemniaków w diecie (bo np. jesz je codziennie w dużej ilości) mogą świadczyć nie tylko bóle stawów, dotkliwe skurcze, sztywność mięśni. Innymi objawami, że w twojej diecie jest za dużo solaniny, są biegunka i wymioty, bolesne ranki w jamie ustnej.
Jeśli masz dolegliwości, zrezygnuj z ziemniaków na miesiąc (zamiennikami są ryż i kasze). Czując poprawę, wprowadzaj je stopniowo do diety i jedz dobrze wybrane warzywa nie częściej niż co drugi dzień.