Domowe frytki i oliwa dla dziecka
Moje dwuipółletnie dziecko uwielbia frytki. Czy można je zrobić tak, żeby były zdrowe? - pyta jedna z mam.
Nawet najbardziej ulubione potrawy nie mogą być podawane zbyt często. Frytki zawierają dużo tłuszczu, więc są wysokokaloryczne. Najlepiej usmażyć je w domu, ze świeżych, pokrojonych w słupki ziemniaków, używając świeżego oleju rzepakowego.
Gotowe frytki do pieczenia w piekarniku są już wstępnie usmażone, więc nie warto ulegać złudzeniu, że są mniej tłuste.
- W sklepach jest wiele gatunków oliwy. Która będzie najlepsza do dań dla dwulatka?- pyta jedna z mam.
Najzdrowsze są oliwy tłoczone na zimno, ale mają one charakterystyczny posmak, który może nie odpowiadać dziecku. Warto to sprawdzić i w razie potrzeby zmienić rodzaj oliwy.
Ważne, by maluch dostawał ją (lub olej rzepakowy czy słonecznikowy) nie tylko w zupce, ale także w postaci surowej, na zimno – jako dodatek do surówek, sałatek czy składnik domowego majonezu. Wtedy oliwa na pewno zachowa wszystkie korzystne dla zdrowia właściwości.
Aby się nie zepsuła, należy ją przechowywać w chłodnym, zacienionym miejscu. Jeśli nie używamy jej na co dzień – lepiej wstawić do lodówki (zbyt długie przechowywanie w temperaturze pokojowej prowadzi do zjełczenia produktu).