Domowe sposoby na napięcie przedmiesiączkowe
Nieznośne rozdrażnienie, uderzenia gorąca tuż przed menstruacją. Znasz to aż za dobrze? Syndrom napięcia przedmiesiączkowego (PMS) dokucza aż 55% z nas. Zamiast co miesiąc przeżywać ten koszmar, zastosuj kilka skutecznych metod na złagodzenie objawów. Zdziwisz się, jak niewiele trzeba, żeby uwolnić się od tej niewygodnej dolegliwości.
Witamina E niweluje rozdrażnienie, korzystnie wpływa na mięśnie i układ krążenia, zaś witamina D zapobiega stanom depresyjnym.
Zażywaj również ważny dla układu nerwowego magnez, zawsze z witaminą B6, niezbędną dla produkcji tak potrzebnej Ci serotoniny. Ten zestaw składników odżywczych trzymaj pod ręką i bierz je codziennie przez co najmniej trzy miesiące.
Bóle piersi złagodzi herbatka z kopru, prawoślazu czy szałwii. Jeśli zaś męczą Cię częste wybuchy złości, tkliwość piersi, wzdęcia i obrzęki, popijaj odwar lub nalewkę z niepokalanka. Uważaj jednak! Niepokalanek to silnie działające zioło (pomocne również w okresie menopauzy i zaburzeniach libido). Dlatego wystrzegaj się go, gdy przyjmujesz jakiekolwiek leki hormonalne.
Nie powinno w niej zabraknąć jogurtów i serów, a także jaj – są bogatym źródłem witaminy B6 i wapnia. Składniki te nie tylko osłabiają objawy napięcia, ale także łagodzą stany lękowe. Wapń znajdziesz również w migdałach i algach (warto spożywać łyżeczkę spiruliny przed okresem i w trakcie).
Przed menstruacją odczuwasz duży apetyt na słodycze? To sygnał, że w twoim organizmie może brakować magnezu.
Bogatym jego źródłem są kasze (gryczana, jaglana), pełnoziarnisty chleb, migdały i orzechy.
Jeśli zaś najbardziej dokuczają ci ból i tkliwość piersi, pałaszuj bogate w witaminę E kiełki pszenicy, wypieki z pełnego przemiału, szpinak i sałatę.
Czasami zdarza się, że dolegliwości PMS są wyjątkowo silne. Wówczas pozostaje pomoc lekarza, który może zlecić łagodne środki przeciwbólowe (przy dotkliwych bólach piersi i głowy), rozkurczające (w razie skurczów brzucha), moczopędne (przy dużych obrzękach). Stosuje się również środki antykoncepcyjne do stałego przyjmowania, które niwelują wahania poziomu hormonów, a tym samym znoszą objawy PMS.
Aktywność fizyczna pomaga złagodzić napięcie psychiczne i rozluźnić mięśnie (niweluje bóle brzucha). Pobudza zaś w mózgu produkcję endorfin. Ruch usprawnia też przemianę materii, co sprzyja szybszemu usuwaniu nadmiaru wody z organizmu.
Pamiętaj jednak, by przed miesiączką wysiłek nie był zbyt duży! Spróbuj często, np. kilka razy w tygodniu, jeździć na rowerze, spacerować szybkim krokiem czy pływać, a już po miesiącu Twój PMS znacznie złagodnieje.
Nasmaruj brzuch oliwką i masuj dłonią dookoła pępka, zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara. Zacznij delikatnie i stopniowo zwiększaj nacisk (niech zabieg trwa 5 minut). Skrop dłoń kojącym nerwy olejkiem z majeranku.
Rozdrażnienie usunie też refleksoterapia – przez 5 minut trzymaj złączone opuszki palców serdecznego i kciuka.
Baddha Konasana. Siądź w rozkroku. Ugnij nogi tak, by podeszwy stóp stykały się. Dłonie złóż jak do modlitwy. Postaraj się położyć kolana na ziemi. Wyprostuj plecy i zamknij oczy, a potem sięgaj wzrokiem daleko. Wytrzymaj minutę. Następnie połóż się na plecach, cały czas nie odrywając od siebie stóp.
Urdhva Parsvkonasana. Stań w rozkroku. Skręć stopę lewej nogi tak, by z prawą utworzyła kąt prosty. Potem zrób skłon w bok ku lewej nodze. Postaraj się dotknąć dłonią podłogi. Wytrzymaj minutę. Wróć i powtórz, zmieniając nogi. Asany możesz robić, jeśli masz zdrowy kręgosłup i stawy.
Ćwiczenia w znacznym stopniu łagodzą dolegliwości, ale trzeba je robić regularnie, najlepiej codziennie.
* Zespół napięcia przedmiesiączkowego może uniemożliwiać normalnie funkcjonowanie. Wówczas już poprzedniego dnia przed okresem należy zacząć zażywać leki przeciwbólowe, ewentualnie rozważyć stosowanie pigułki.
